Wirtualny architekt

Wirtualny architekt

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dzięki komputerom każdy może zaprojektować dom lub ogród

Zaprojektowanie domu, ogrodu czy wnętrza stało się łatwiejsze dzięki programom komputerowym. Zmierzą one odległości, podadzą rodzaje materiałów, a nawet skalkulują koszty. Łącząc się automatycznie z Internetem, pozwalają wybrać z bibliotek prowadzonych przez renomowane firmy odpowiednie meble, lampy albo wyposażenie kuchni.

Architekt amator
"Zaprojektowanie domu zajęło mi cztery godziny. Potem zrobiłem altanki, posadziłem drzewa i założyłem oczko wodne. Popatrz, zrobiłem nawet kilka zdjęć" - takie opowieści można usłyszeć już dziś. Żeby to osiągnąć, wystarczy znajomość obsługi komputera i języka angielskiego - z powodu niewielkiego dotychczas zainteresowania prostymi programami do projektowania większość z nich nie ma jeszcze polskiej wersji. Coraz częściej ich darmowe kopie pojawiają się w pismach komputerowych. Miesięcznik "PC World Komputer" ogłosił ostatnio konkurs na najładniej zaprojektowane wnętrze mieszkania lub biura, dołączając do numeru program FloorPlan 5 LT. Sprawne posługiwanie się nim nie wymaga nauki, większość zadań wykonuje się intuicyjnie. Bezpłatne programy do projektowania wnętrz można też znaleźć w Internecie.
Projektowanie trzeba rozpocząć od narysowania rozkładu mieszkania lub biura. Program sam będzie przypominał o konieczności podania wymiarów okien lub drzwi. Następnie pokaże biblioteki mebli, lamp, biurek, a nawet luster, wanien i natrysków. Obejrzawszy te akcesoria, przeciągamy je w wybrane miejsca (prostą metodą drag & drop). Na koniec pozostaje największa przyjemność. Możemy się przejść po swoim mieszkaniu, a jeżeli coś nam nie odpowiada - powrócić do projektowania.
Większe możliwości oferują nieco bardziej skomplikowane programy, dzięki którym można samodzielne zaprojektować dom, na przykład D Home Architekt Deluxe, myHouse 4.0 for Windows czy ArchiCAD. - Takie programy kupują nie tylko projektanci, ale również studenci, menedżerowie i naukowcy - deklaruje Wojciech Edelman z warszawskiej firmy MultiPro. Edelman uważa, że nauka obsługi oprogramowania projektowego zajmuje najwyżej dwa, trzy dni. W Polsce można na razie wybierać wśród kilkunastu programów, które umożliwiają projektowanie przestrzenne oraz przetwarzanie rysunku technicznego w trójwymiarową prezentację. Kiedy już zdecydujemy, jak ma wyglądać dom: ile ma mieć pięter, jaki będzie rozkład pokoi, gdzie powinny być balkony i tarasy, możemy pomyśleć o detalach - dobrać kolor ścian i podłóg, wybrać poręcze schodów i rodzaje przeszklenia.

Wnętrze na zamówienie
Niektóre programy, na przykład 3D Home Interiors, zaopatrzono w moduły Designer Rooms, które pokazują kilkadziesiąt projektów aranżacji wnętrz. Wystarczy wybrać rodzaj pomieszczenia i podstawowy styl (na przykład tradycyjny, nowoczesny, elegancki albo wiejski). W katalogach obejmujących nawet kilkanaście tysięcy modeli mebli znajdziemy produkty firm IKEA, Norwolk czy InterArt Industries. Można się też połączyć ze stroną wybranego producenta i sprawdzić najnowsze oferty. Podobnie można wybrać sprzęt kuchenny. Program pozwala także zaplanować detale, choćby rozmieszczenie obrazów i kwiatów. Elementy wnętrza wyszukuje się według słów-kluczy za pomocą funkcji search.
Komputer może nam podać nie tylko informacje o odległościach między ścianami i sprzętami, ale nawet o tym, w jakich godzinach pokój będzie najlepiej nasłoneczniony. Potem czeka nas wirtualna podróż po wszystkich pokojach - można ją nagrywać albo robić zdjęcia.

Ogród marzeń
Kiedy podczas wirtualnego spaceru wyjdziemy na zewnątrz, staniemy przed kolejnym zadaniem - zaprojektowaniem ogrodu. Już w prostych programach znajdziemy katalogi obejmujące ponad sto rodzajów roślin, altany, ławeczki i oczka wodne. Programy typu 3D Landscape dają więcej możliwości - katalogi roślin składają się tam z kilkunastu tysięcy propozycji.
- Całą zimę bawię się symulacjami. Oglądam potem to, co zaprojektowałem, i sprawdzam kalkulacje kosztów - deklaruje projektant ogrodów Tadeusz Grzenkowicz. - W Stanach Zjednoczonych programy do projektowania ogrodów stosuje się powszechnie. Projektant zamiast tłumaczyć wizję może pokazać klientowi serię zdjęć - dodaje. Joanna i Marcin Parydjakowie choć są amatorami, zdecydowali się samodzielne zaprojektować ogród. - Za pomocą komputera dobieramy gatunki roślin, które posadzimy na naszej działce. Wzdłuż ogrodzenia zaplanowaliśmy srebrne świerki, a teraz wybieramy drzewka owocowe - mówi Joanna Parydjak.
Projektowanie ogrodu zaczyna się od wprowadzenia danych o usytuowaniu działki, jej wymiarach i rodzaju gleby. Czasem istnieje możliwość wskanowania zdjęcia domu lub jego komputerowej wizualizacji. Do dyspozycji mamy biblioteki zawierające po kilka tysięcy roślin. Podręczne wirtualne encyklopedie (na przykład Garden Encyclopaedia 2 Deluxe) odpowiedzą na pytania, na przykład o to, jak wybrana roślina kwitnie, jakiej gleby i pielęgnacji potrzebuje.
- Jedną z największych zalet programów do projektowania ogrodów jest możliwość sprawdzenia, jak nasze rośliny będą wyglądać o różnych porach dnia i roku - dodaje dr Marek Wawer z Wydziału Inżynierii Produkcji warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Komputer poradzi też, jak ominąć zagrożenia związane z podziemną infrastrukturą.

Warsztat architekta
Korzystanie z profesjonalnych programów projektowych nie musi dużo kosztować. Ich okrojone darmowe wersje można znaleźć w Internecie. - Obsługi MegaCAD studenci uczą się koło 15 godzin, a AutoCAD - około 70 godzin - mówi dr Marek Wawer. Takie programy oprócz doskonałych możliwości graficznych mają też bardzo bogate biblioteki. - Korzystaliśmy z nich przy wyborze krzeseł do sal kinowych w projektowanych przez nas multikinach - deklaruje architekt Bartosz Rojowski z biura DDJM. Pozwala to oszczędzić około dwóch tygodni pracy. Komputery wyręczają architektów w żmudnych wyliczeniach i wielokrotnym kreśleniu planów. - Dzięki nowym technologiom architektura przestanie być kierunkiem politechnicznym i powróci do akademii sztuk pięknych lub uniwersytetów - podkreślają zwolennicy wirtualnego projektowania.
Więcej możesz przeczytać w 28/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.