Mordujący cywilnych demonstrantów w Ałmacie żołnierze poubierali błękitne hełmy ONZ – chociaż Narody Zjednoczone nie mają z tą operacją nic wspólnego. To Moskwa, jak za czasów Układu Warszawskiego, zmusza zależne od niej reżimy do udziału w zbójeckim sojuszu, powołanym wyłącznie do atakowania własnych członków.
Wedle najnowszych danych, wojska pacyfikujące antyrządowe protesty w Kazachstanie zamordowały prawie 200 osób. Ta tragedia miesza się jednak z farsą, której patronuje Moskwa.
Okazuje się bowiem, że żołnierze biorący udział w operacji, nazywanej przez Rosję pokojową, używają hełmów z oznaczeniami Narodów Zjednoczonych.
Artykuł został opublikowany w 2/2022 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.