O sporcie porozmawiamy przy innej okazji. Szczególnie, że piłkarze na boiskach ewidentnie dopiero się rozkręcają. W pierwszej serii spotkań rozgrywanego w Kamerunie Pucharu Narodów Afryki padła średnio zaledwie 1 bramka na mecz, a najbardziej komentowanym wydarzeniem tej rundy było nienachalnie profesjonalne zachowanie sędziego z Zambii, który chciał zakończyć prowadzony przez siebie mecz 5 minut przed regulaminowym czasem.
Najciekawsze rzeczy 33. mistrzostw Afryki w piłce nożnej dzieją się poza stadionami. Choć słowo „najciekawsze” trochę jest nie na miejscu, gdy mówimy o kontynencie przeoranym przez wojny, pucze, zamieszki, głód, konflikty etniczne, religijne i językowe – które jak w soczewce możemy oglądać wokół sześciu stadionów kameruńskiego Afconu.
Albo, jak woleliby mówić mieszkańcy zbuntowanego miasta Limbe, w którym znajduje się jedna z aren turnieju, kameruńskiego i ambazońskiego Afconu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.