Pieski świat

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wyzbywamy się mentalności nakazującej traktować zwierzęta jak żywy sprzęt gospodarski


Chcesz mieć przyjaciela, kup sobie psa" - głosił Michael Douglas, grając w jednym z filmów rolę bezwzględnego rekina z Wall Street. W Polsce popularne są inne powiedzenia: "zdechnąć jak pies", "ty parszywy psie", "zatłukli go jak psa", ewentualnie "psiakrew, ona puszcza się jak suka". Niektórzy przenoszą te pogardliwe określenia na stosunek do zwierząt. I mogą za to drogo zapłacić. Dwaj mężczyźni, którzy najpierw skatowali, a następnie zrzucili z wieżowca dziesięciomiesięcznego dobermana, zostali skazani na kary więzienia przez sądy w Mysłowicach i Katowicach. Jak wynika z badań, aż 64 proc. Polaków popiera takie wyroki. Ponadto 44 proc. respondentów ocenia, że zwierzęta są w naszym kraju źle traktowane.
Rok pozbawienia wolności dla Wojciecha G. i osiem miesięcy dla Grzegorza W. to wyroki precedensowe - po raz pierwszy za sadystyczne traktowanie zwierząt sąd wymierzył karę więzienia bez zawieszenia. Zapewne obaj skazani jeszcze długo będą na wolności, ponieważ więzienia w Polsce są przepełnione. Wyrok sądu i opinia większości respondentów świadczą jednak o tym, że zaczynamy się wyzbywać mentalności właściwej tradycyjnej chłopskiej kulturze, nakazującej traktować zwierzęta jak żywy sprzęt gospodarski. Polacy stają się wrażliwi na los "mniejszych braci", zaczynają też zdawać sobie sprawę z tego, że osoba, która znęca się nad zwierzęciem, jest w takim samym stopniu zdolna do znęcania się nad człowiekiem. Poparcie surowych wyroków stanowi przejaw społecznej samoobrony przed bandytyzmem.

Więcej możesz przeczytać w 29/2001 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.