Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Mateusz Morawiecki został nazwany przez prezydenta Francji, skrajnie prawicowym antysemitą. Wcześniej polski prezydent krytykował Emmanuela Macrona za rozmowy z Putinem, które nie przynoszą żadnego rezultatu. W relacjach polsko-francuskich wyraźnie iskrzy.
Olgierd Annusewicz: Wypowiedzi Macrona należy czytać w kontekście kampanii wyborczej, która jest już na finiszu. Mateusz Morawiecki jest postrzegany jako sojusznik Marine Le Pen, największej rywalki Macrona. Jeśli premier Polski jest antysemitą, antysemitką jest też Le Pen i odwrotnie. To w ostatecznym rozrachunku ma zniechęcić francuskich wyborców do kontrkandydatki. Z punktu widzenia Polski, to mało szczęśliwa, a wręcz niemiła wypowiedź.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.