Niemcy widzą rozedrganie Scholza. „Stał się wahadłem, nie wykorzystał szansy”

Niemcy widzą rozedrganie Scholza. „Stał się wahadłem, nie wykorzystał szansy”

Olaf Scholz
Olaf Scholz Źródło: Newspix.pl / ZUMA
To nie są już silne, nadające ton polityce europejskiej, Niemcy. Społeczeństwo widzi rozedrganie kanclerza i nie podoba im się, że jest takim politycznym wahadłem. O Zełenskim mówi się, że jest komikiem, który – gdy rozpoczęła się wojna – urósł do rangi męża stanu. Scholz też miał tę szansę, ale z niej dotąd nie skorzystał – mówi w rozmowie z „Wprost” dr Olgierd Annusewicz, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Mateusz Morawiecki został nazwany przez prezydenta Francji, skrajnie prawicowym antysemitą. Wcześniej polski prezydent krytykował za rozmowy z Putinem, które nie przynoszą żadnego rezultatu. W relacjach polsko-francuskich wyraźnie iskrzy.

Olgierd Annusewicz: Wypowiedzi Macrona należy czytać w kontekście kampanii wyborczej, która jest już na finiszu. Mateusz Morawiecki jest postrzegany jako sojusznik Marine Le Pen, największej rywalki Macrona. Jeśli premier Polski jest antysemitą, antysemitką jest też Le Pen i odwrotnie. To w ostatecznym rozrachunku ma zniechęcić francuskich wyborców do kontrkandydatki. Z punktu widzenia Polski, to mało szczęśliwa, a wręcz niemiła wypowiedź.

Artykuł został opublikowany w 15/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.