Dziurawe sankcje dla rosyjskich turystów. „Wjeżdżają na włoskich wizach”

Dziurawe sankcje dla rosyjskich turystów. „Wjeżdżają na włoskich wizach”

Autokar, zdj. ilustracyjne
Autokar, zdj. ilustracyjne Źródło: Fotolia / oliverhuitson
Estonia wprowadziła kolejne sankcje wobec Rosjan – tym razem sprawa dotyczy zakazu wjazdu do kraju obywatelom Rosji, którzy posiadają wizy Schengen wydane w Estonii. Na ostatnim posiedzeniu rząd ograniczył zarówno wydawanie wiz, jak i wjazd do kraju w celach turystycznych czy biznesowych. To już kolejne ograniczenia po niedawnej decyzji o odmowie wydania wiz rosyjskim studentom. Z kolei wiz turystycznych Estonia nie wydaje Rosjanom już od 10 marca.

Estoński minister spraw wewnętrznych Lauri Läänemets powiedział, że sankcje są potrzebne, ponieważ Rosja swoją agresją w Ukrainie napada również na europejskie wartości i wolność. – Dlatego rosyjscy obywatele nie mogą mieć swobody korzystania z możliwości związanych z wartościami i wolnością, które dają Unia Europejska, niezależnie, czy chodzi o wypoczynek, edukację, czy prowadzenie działalności gospodarczej – tłumaczył szef resortu.

Po zamknięciu ruchu lotniczego od momentu inwazji Rosji na Ukrainę największy ciężar spoczywa właśnie na krajach graniczących z Rosją, które są wykorzystywane jako tranzytowe – Estonia wraz z Finlandią i Łotwą jest miejscem, gdzie przekracza się granice autem lub autokarem, żeby dalej podróżować po Europie.

Ale nowe sankcje, które obowiązują od 18 sierpnia, nie zakazują tranzytu przez kraj. Rosjanie mogą wjeżdżać do Estonii również na podstawie wiz wydanych w innych krajach. I to właśnie robią.

Cały artykuł dostępny jest w 34/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.