„Niedyskrecje parlamentarne”: Komorowski zaszedł za skórę politykom PO

„Niedyskrecje parlamentarne”: Komorowski zaszedł za skórę politykom PO

Bronisław Komorowski i Donald Tusk
Bronisław Komorowski i Donald Tusk Źródło: Newspix.pl / ZUMA
Dlaczego Przemysław Czarnek oburzał się na własny rząd? W jakiej temperaturze lubi pracować premier Mateusz Morawiecki? Czym Bronisław Komorowski naraził się Platformie Obywatelskiej? Z ilu list opozycja wystartuje w przyszłorocznych wyborach do Sejmu i dlaczego będzie ich tak dużo? O tym i innych sprawach piszemy w najnowszych „Niedyskrecjach parlamentarnych”.

Przemysław Czarnek, minister edukacji narodowej miał wyrazić swoje oburzenie na posiedzeniu rządu. Poszło o ceny energii. - Dostaję sygnały, że na Uniwersytecie Jagiellońskim część aktywności musiała zostać zawieszona ze względu na prognozy dziesięciokrotnego wzrostu cen energii. Zróbcie coś z tym, bo inaczej uniwersytety nie będą mogły funkcjonować – opowiada nasz rozmówca z obozu władzy, który dodaje, że Przemysław Czarnek straszył rząd konsekwencjami.

Z kolei Anna Moskwa powiedziała w Radiu Zet, że temperatura 17 stopni w domu jest zdrowa dla organizmu. Po tej wypowiedzi spadała na nią fala krytyki. Oszczędzanie energii ma być nie tylko zalecane przez rząd, ale też wprowadzane, między innymi w Kancelarii Premiera, gdzie ma zostać wyłączona część oświetlenia elewacji. Mają być też zmniejszane temperatury w pomieszczeniach KPRM. To może nie spodobać się premierowi, ponieważ jego ulubiona temperatura w gabinecie to podobno 26 stopni Celsjusza.

Więcej Niedyskrecji parlamentarnych z minionego tygodnia w 39/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.