Za nami rok grozy, ale są też widoki na przyszłość. Pięć wydarzeń do zapamiętania z 2022 r.

Za nami rok grozy, ale są też widoki na przyszłość. Pięć wydarzeń do zapamiętania z 2022 r.

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: PAP / EPA/VALERIY SHARIFULIN/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Mijający rok dobił resztki dobrego samopoczucia, nadwerężonego wcześniej poważnie przez pandemię. Wojna, inflacja i kryzys przywództwa to powody do poważnego niepokoju, zza którego wyglądają jednak nowe szanse.

Czego uczy nas wojna

Tragedia Ukrainy, heroizm jej obrońców, ale także bezprecedensowa mobilizacja państw Europy Środkowej wobec rosyjskiej agresji stworzyły potężny wyrzut sumienia u zakochanych dotąd w Moskwie zachodnich elit. Po Buczy i Mariupolu nikt już nie będzie mógł zarzucać Ukraińcom, Polakom, Czechom czy Bałtom, że mają niczym nieuzasadnione antyrosyjskie obsesje.

Narody uważane dotąd za ksenofobiczne i egoistyczne okazały się znacznie bardziej skłonne do bezinteresownych poświęceń i szlachetnych gestów wobec ukraińskich sąsiadów niż pełni pustych frazesów mieszkańcy zachodniej Europy.

Wojna zweryfikowała także wartość naszych sojuszy w Europie, obnażając fiasko wieloletniej polityki wschodniej Francji i Niemiec. Przykład Rosji, ale także Iranu, pokazał, jak naiwne i bezpodstawne było ich przekonanie, że za pomocą handlu można zmiękczyć każdy reżim. 12 mijających miesięcy okazało się przykrym festiwalem uników i kompromitujących ukłonów wobec Moskwy ze strony tych sprzymierzeńców, których sparaliżował strach przed użyciem siły w obronie zagrożonej europejskiej demokracji. Fikcją okazały się także marzenia o strategicznej autonomii Europy od USA.

Cały artykuł dostępny jest w 51/2022 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.