Świetna powieść o kobiecie, która mimo kłopotów rusza ku lepszemu życiu
Zyta Rudzka w młodości próbowała sił w poezji i nawet niewiele po dwudziestce debiutowała w 1985 roku tomikiem wierszy. Ale pasmo jej sukcesów zaczęły się kiedy w1993 roku ukazała się jej pierwsza powieść, „Białe klisze”, od razu uhonorowana prestiżowymi nagrodami. I została przy prozie.
Kobieta sukcesu
W latach 90. wydała kilka powieści – wszystkie nagradzane albo nominowane do ważnych nagród artystycznych. Kiedy po przełomie wieków zajęła się dramatami teatralnymi, historia się powtórzyła – posypały się nagrody. Oczywiście z prozy nie zrezygnowała, ale w następnych latach pisała ją już z mniejszą intensywnością, choć nie mniejszymi sukcesami.
Nie ma wątpliwości: to kobieta sukcesu. Dziwić jednak może, że mimo tych wszystkich nagród literackich, jednak nie przebiła się do mainstreamu i pozostając pisarką wybitną, znana jest tylko koneserom literatury. Trudno to wyjaśnić.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.