Gdy Michał i Kamila* usłyszeli, że do Niepokalanowa przyjedzie ksiądz Dominik Chmielewski, nie zastanawiali się długo. Pozmieniali plany, ruszyli w trasę, przejechali ponad 300 kilometrów, a pod bazyliką zaparkowali jako jedni z pierwszych.
– Trochę nas to kosztowało wyrzeczeń, ale szczęście nie musiałam odwoływać klientek, co mi się zdarzało przy poprzednich spotkaniach – przyznaje Kamila, popijając herbatę z termosu. – To jedyny ksiądz, który tak mnie wciągnął – kontynuuje.
– A pamiętam, jak mama mi mówiła, że go nie polubię, bo jest ostry i ma takie mocne kazania. Ja uznałam, że wszystko albo nic – uśmiecha się.
– Podobno dużo osób go nie lubi, ale nam bardzo odpowiada – wtrąca Michał.
– Przecież wszystko, co ksiądz mówi, jest zgodnie z prawdą i ewangelią. Pan Jezus też nie szedł na żadne kompromisy – wyjaśnia Kamila. – Ksiądz nie mówi, że wszyscy będą zbawieni, chociaż fajnie byłoby usłyszeć, że czegokolwiek byśmy nie zrobili, to będzie dobrze. Ale nie oszukujmy się, każdy z nas pod skórą czuje, że tak nie będzie.
– Wolę, żeby to było prawdziwe niż miłe dla uszu. Prawda czasem boli – zgadza się Michał.
– Ale też oczyszcza – dodaje Kamila.
Kolejni kierowcy krążą w poszukiwaniu kawałka miejsca, w które da się jeszcze wcisnąć. Widać rejestracje z Wielkopolski, Lubelszczyzny, Podlasia, Małopolski, nawet Podkarpacia. Z samochodów wysiadają całe rodziny, niektórzy z krzesełkami, karimatami i torbami pełnymi prowiantu, bo różaniec trwać będzie do rana.
– Myślałem, że skoro jest tak zimno, to nie przyjedzie tyle ludzi. A jednak, każdy centymetr zajęty – rozgląda się Michał.
Książka od wojownika
Idąc do bazyliki wierni mijają jeszcze namiot, pod którym uwijają się mężczyźni w czarnych bluzach Wojowników Maryi, czyli wspólnoty założonej przez księdza Chmielewskiego. Na stołach leżą różańce i książki, honorowe miejsce zajmują te, które napisał ksiądz.
– To nasza nowość, bardzo męski punkt widzenia. A tutaj bestseller, sto tysięcy sprzedanych egzemplarzy i cały czas drukujemy – zachęca jeden z wojowników. – Idealna lektura dla facetów. Polecam w zestawie – pokazuje leżące obok książki.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.