Kanclerz Olaf Scholz pokazuje, że nie zamierza łatwo ugiąć się pod międzynarodową presją na większe zaangażowanie Niemiec w wojnę na Ukrainie. Przyjmując rezygnację Christiny Lambrecht ze stanowiska szefowej resortu obrony, Scholz wstawił na jej miejsce znanego z prorosyjskich sympatii lojalistę Borisa Pistoriusa. Był on dotąd ministrem spraw wewnętrznych landu Dolnej Saksonii, który jest matecznikiem zarówno obecnego kanclerza Olafa Scholza, jak i byłego, Gerharda Schrödera, etatowego pracownika głównych koncernów rosyjskich i głównego agenta wpływów Moskwy w Niemczech. Obu panów łączą także więzy prywatne z silnym rosyjskim akcentem w tle.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.