Wyjaśnienie tajemnicy niemieckich uników w sprawie Ukrainy może być całkiem proste. Wystarczy zadać sobie to samo pytanie, które od lat pojawia się np. w przypadku Donalda Trumpa: czy Olaf Scholz nie zachowuje się jak wysoko uplasowany agent Moskwy?
Jeśli kogoś dziwią szkodliwe dla reputacji Niemiec i korzystne dla Rosji decyzje Olafa Scholza w sprawie wojny, powinien sięgnąć do początków kariery politycznej kanclerza Niemiec. Była ona ściśle związana z młodzieżówką SPD, organizacją mocno zinfiltrowaną przez wschodnioniemiecką Stasi. Pracujące dla Moskwy służby NRD pokładały wielkie nadzieje w młodym Olafie Scholzu i jego zaangażowaniu w walkę z rzekomymi podżegaczami wojennymi z NATO.
Cały artykuł opublikowany jest w 5/2023 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.