– Zwróciłem się do człowieka znanego z energii, umiejętności mobilizacji, optymizmu i sprawczości, by w imieniu Koalicji Obywatelskiej zajął się przygotowaniem obrony wyborów przed manipulacjami i fałszowaniem – zapowiedział w ostatnich dniach stycznia szef Platformy Donald Tusk, dodając, że tysiące osób pod wodzą Nitrasa będzie pilnować prawidłowości procesu wyborczego.
Ruch Tuska wywołał kontrowersje w Zjednoczonej Prawicy i wśród sprzyjających jej komentatorów, za to wśród znacznej części elektoratu PO był komentowany jako sprytna zagrywka wobec obozu Rafała Trzaskowskiego, który wprawdzie z Tuskiem nie ma otwartego konfliktu, ale też nie łączą go z nowym-starym szefem PO szczególnie serdeczne relacje.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.