– Kiedy my obniżaliśmy zasiłek pogrzebowy, zrobiliśmy to dlatego, że niektóre zakłady pogrzebowe celowo zawyżały koszty. Wychodziły z założenia, że skoro ktoś daje, to się bierze. Pieniądza publicznego nie wolno lekceważyć – tak odpowiadała posłanka Izabela Leszczyna z PO na pytanie słuchacza Radia Zet o możliwość podniesienia wysokości zasiłku pogrzebowego.
Decyzję o obniżce podjął w 2010 r. gabinet Donalda Tuska, a w marcu 2011 r. weszła w życie zmiana, która wcześniejszą kwotę świadczenia – 6 tys. 395,7 zł pomniejszała do zaledwie 4 tys. zł. Po upływie ponad dekady, i znaczącej podwyżce cen, stawka ta wciąż stoi w miejscu. Czy w roku wyborczym jest szansa na jej dostosowanie do obecnej sytuacji?
Sprawdziliśmy to i okazuje się, że już dwa lata temu obóz rządzący sondował taką możliwość. Wtedy z planów nic nie wyszło, ale nasz rozmówca – poseł Arkadiusz Iwaniak z Nowej Lewicy – wskazuje, że nowe okoliczności powinny przyspieszyć sprawę.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.