Ukraińska symbolika przestała działać na korzyść Rosjan. Moskwa zawyła

Ukraińska symbolika przestała działać na korzyść Rosjan. Moskwa zawyła

Joe Biden i Wołodymyr Zełenski
Joe Biden i Wołodymyr Zełenski Źródło: PAP/EPA / Ukrainian Presidential Press Service
20 lutego 2014 r. To dzień uznawany za ten poświęcony pamięci Niebiańskiej Sotni, czyli ok. stu osobom, które zginęły w Kijowie na Majdanie Niezależności w 2014 roku, gdy ówczesna prorosyjska władza kazała służbom strzelać do własnych obywateli broniących wolności. W dziewiątą rocznicę tej tragedii, cztery dni przed rocznicą pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę, niezapowiedzianą wizytę w Kijowie złożył prezydent USA Joe Biden. Chyba więcej symboli nie trzeba.

Biję się w pierś. Gdy prezydent Wołodymyr Zełenski wyjechał po raz pierwszy z Ukrainy, właśnie do USA, napisałam w mediach społecznościowych, że to on, mimo niebezpieczeństwa, musi przyjść do góry, skoro ta nie przyszła do Mahometa. Miałam w pamięci wizytę Pierwszej Damy USA w Użhorodzie na spotkaniu z Pierwszą Damą Ukrainy, Ołeną Zełenską.

Wizyta Joe Bidena świadczy o zaufaniu

Nie spodziewałam się, że Secret Service pozwoli na wizytę amerykańskiego prezydenta Joe Bidena w Kijowie, ale po to jest secret, po to jest service. Publicznie więc odszczekuję.

Cały artykuł dostępny jest w 9/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.