Krystyna Romanowska: Czy to prawda, że husky są najczęściej oddawanymi do schronisk psami rasowymi?
Bartłomiej Piaseczny: Problem bezdomności dotyczy wszystkich ras, ale od kiedy husky stały się „modne” – mamy do czynienia z zatrważającymi statystykami dotyczącymi tych psów. Na początku lat 2000 mieliśmy ogromny wzrost zainteresowania tą rasą – hodowcy (rejestrowani w Związku Kynologicznym czy nie) chcieli zarobić i prześcigali się w „produkcji” psów. Ich rozmnażanie w tamtym czasie było wręcz niekontrolowane.
Dlaczego? Bo psy były ładne w nieoczywisty, „dziki” sposób. Były symbolem statusu ludzi aktywnych, ale żyjących w miastach.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.