42 procent badanych akceptuje udział Polski w wojnie z terroryzmem
Za wolność naszą i tylko naszą" - taka opinia zdaje się przeważać w znacznej części społeczeństwa. Aż 41 proc. respondentów jest zdecydowanie przeciwnych włączeniu Polski do zbrojnej walki z terrorystami. Tylko 7 proc. równie zdecydowanie optuje za podjęciem walki, a 35 proc. dopuszcza taką możliwość. W sumie 42 proc. osób zaakceptuje czynny udział polskich sił zbrojnych we właśnie rozpoczętej wojnie. To dużo, lecz - uwzględniając charakter pierwszej wojny XXI wieku - za mało.
Niechęć wobec wspomożenia działań zbrojnych naszych sojuszników o tyle dziwi, że aż 59 proc. badanych przyznaje, że po terrorystycznych zamachach odczuwa większy lęk o siebie i swoich bliskich. Polacy na ogół zdają sobie sprawę, że każdy, kto ma rodzinę w Ameryce lub wsiada do samolotu, powinien odczuwać co najmniej niepokój o bezpieczeństwo. Jednak mniej więcej do 40 proc. obywateli nie w pełni dociera to, iż atak na USA był zarazem atakiem na cały zachodni świat, a więc i na Polskę. Wielu nie rozumie, że terroryści, którzy dokonali masakry w Stanach Zjednoczonych, działają w Europie i że za jakiś czas mogą użyć broni jądrowej czy bakteriologicznej. Czy aby zrozumieć, że wolność Ameryki jest również naszą wolnością, że walcząc z fanatykami, walczymy o spełnienie również naszych marzeń o lepszym świecie, musimy przeżyć wysadzenie wawelskiej katedry lub warszawskiego metra? Przeżyć - lub nie...
Niechęć wobec wspomożenia działań zbrojnych naszych sojuszników o tyle dziwi, że aż 59 proc. badanych przyznaje, że po terrorystycznych zamachach odczuwa większy lęk o siebie i swoich bliskich. Polacy na ogół zdają sobie sprawę, że każdy, kto ma rodzinę w Ameryce lub wsiada do samolotu, powinien odczuwać co najmniej niepokój o bezpieczeństwo. Jednak mniej więcej do 40 proc. obywateli nie w pełni dociera to, iż atak na USA był zarazem atakiem na cały zachodni świat, a więc i na Polskę. Wielu nie rozumie, że terroryści, którzy dokonali masakry w Stanach Zjednoczonych, działają w Europie i że za jakiś czas mogą użyć broni jądrowej czy bakteriologicznej. Czy aby zrozumieć, że wolność Ameryki jest również naszą wolnością, że walcząc z fanatykami, walczymy o spełnienie również naszych marzeń o lepszym świecie, musimy przeżyć wysadzenie wawelskiej katedry lub warszawskiego metra? Przeżyć - lub nie...
Więcej możesz przeczytać w 38/2001 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.