Kampania PiS wchodzi w piknikowo-wakacyjny tryb. Takie ustalenia miały zapaść na jednym z ostatnich sztabów wyborczych. Nową formę spotkań z wyborcami partia rozpoczęła w sobotę w Pułtusku, gdzie odbył się piknik rodzinny z udziałem Jarosława Kaczyńskiego, co Donald Tusk obśmiał mówiąc, że Kaczyński woli debatować z sobą i dziećmi niż z nim.
Europoseł PiS Tomasz Poręba, zdaniem naszego informatora, ma unikać spotkań politycznych w Polsce.
– Odkąd przestał być szefem sztabu wrócił do Brukseli i przestał nas odwiedzać. Nie przyjechał nawet na spotkanie EKR (Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów – red.) w Polsce, choć byli wszyscy polscy europosłowie – mówi nam polityk PiS. I dodaje, że odejście z funkcji szefa sztabu Tomasza Poręby musiało go poruszyć, a poza tym było dość tajemnicze.
– Podczas posiedzenia komitetu politycznego Poręba powiedział, że chce odejść, Jarosław Kaczyński się na to nie zgodził i wydawało się, że jest po sprawie. Tymczasem następnego dnia Poręba napisał tweeta, że mimo, iż prezes nie przyjął jego dymisji, przestaje być szefem sztabu. Co takiego wydarzyło się pomiędzy czwartkiem, a piątkiem? – zastanawia się polityk PiS.
Sztabowcy PiS mają teorię na temat filmiku Donalda Tuska dotyczącego imigrantów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.