Wiktor Krajewski: Przedstawia pan ciekawą teorię, jeśli chodzi o emocje człowieka w trakcie rejsów.
Kpt. Krzysztof Baranowski: Na wodzie pojawiają się nieoczekiwane uczucia, a te, które były obecne wcześniej, ulegają zaostrzeniu. Lubienie zmienia się w miłość, niechęć w prawdziwą nienawiść. Przebyłem wiele długich rejsów, a moje doświadczenia tylko potwierdzają tę prawidłowość.
Planuje pan po raz trzeci opłynąć świat dookoła. Ale problemy kłębią się, piętrzą, sprawiając, że rejs staje pod znakiem zapytania.
Mój problem polega na tym, że nie posiadam jachtu. Wyjścia z tej sytuacji są dwa: pożyczyć jacht lub go kupić. Drugie rozwiązanie nie wchodzi w rachubę, bo nie mam takich pieniędzy, żeby stać się właścicielem jachtu.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.