Agnieszka Szczepańska, „Wprost”: Afera wizowa to – zdaniem ministra spraw zagranicznych – jedno wielkie kłamstwo opozycji.
Hanna Gronkiewicz-Waltz: To zapieranie się w żywe oczy, bo w PiS przecież nie ma nigdy żadnych afer. Skandal z wizami jest, i to ogromny. Setki tysięcy osób przyjechało do Polski, część z nich ruszyła dalej do Europy. To godzi w bezpieczeństwo nie tylko Polaków i stanowi poważne naruszenie praworządności.
Zbigniew Rau sprawę bagatelizuje. Twierdził w TVP Info, że „doszło do ustalenia nieprawidłowości wydania nieco ponad 200 wiz w ciągu ostatnich 30 miesięcy” a proceder został rozpoznany przez CBA, które zajmuje się tą kwestią ponad rok pod nadzorem prokuratury.
Gdyby nie było problemu, dalej trzymaliby Wawrzyka w MSZ. Był taki zasłużony. Skoro był kandydatem na stanowisko tak ważne jak RPO dla PiS, więc co mogę powiedzieć? Rau idzie w zaparte. To pokazuje, jak funkcjonuje rząd PiS, jak legalizuje się nielegalne w gruncie rzeczy wizy.
To dokładnie tak, jak z praniem pieniędzy. To, że się je upierze, nie znaczy, że są czyste.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.