Jarosław Molenda, „Nienacki. Skandalista od Pana Samochodzika”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Sukces Zbigniewa Nienackiego był niebywały – opierał się na dwóch filarach: cyklu książek dla młodzieży o nadwiślańskim super bohaterze ścigającym złodziei dzieł sztuki oraz na dwóch czy trzech powieściach dla dorosłych, które zawierały sporo erotyki, dość przaśnej, ale skutecznie przyciągającej czytelników. Zwłaszcza intrygujący jest ów bohater – Pan Samochodzik, o którym sam Nienacki napisał kilkanaście powieści, ale o którym w ciągu lat, jakie minęły od śmierci autora (1994), powstało ponad 160 kolejnych. Rodzina pisarza zezwoliła na to i wynajęci ghostwriterzy piszą jak maszyny, póki jest zbyt. A musi być, skoro piszą z taką wydajnością.
Czy to jest miara sukcesu? Komercyjnego z pewnością tak, ale Nienacki miał olbrzymie ambicje i przez całe życie uważał się za pisarza odrzuconego przez tzw. opinię literacką, niszczonego przez krytykę, niedopuszczanego do należnych mu honorów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.