Zacznę od premiera, który oznajmił, że w Polsce nie ma zgody na pedofilię.
– Nie ma zgody w państwie polskim na pedofilię, nie ma zgody na takie patocelebryckie zachowania w internecie. To jest działanie zwyrodnialców i będziemy starali się je wykorzenić maksymalnie skutecznie, jak tylko się da. Nie interesuje mnie tutaj żadna opinia salonu warszawskiego, celebrytów. Wiem, jakie tam mają zdanie na ten temat. Poleciłem służbom natychmiast zająć się tą sprawą. Oczekuję szybkich i stanowczych działań w tym temacie – oświadczył premier.
I może bym nawet uznał, że to poważna deklaracja, gdyby nie fakt, że premier reprezentuje środowisko polityczne, które od kwietnia nie jest w stanie powołać nowego przewodniczącego tzw. państwowej komisji do spraw pedofilii.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.