Marcin Makowski, „Wprost”: Jaka jest stawka tych wyborów? Opozycja twierdzi, że najwyższa po 1989 r., a na szali jest nasza obecność w Unii Europejskiej oraz pozostanie w kręgu cywilizacji Zachodu.
Patryk Jaki: Oczywiście, że opozycja będzie kreować obraz wyprowadzania Polski z Unii. Kłamie tak od ośmiu lat. Tylko fakty są takie, że my Polski z UE nie dość, że nie wyprowadziliśmy, to nasza gospodarka jest znacznie silniejsza, niż za czasów PO. Co do insynuacji, że chcemy przesunąć Polskę na Wschód – przypominam, że to o Tusku gazety w Moskwie pisały: „Nasz człowiek w Warszawie“. O nas tego nie piszą, a film „Reset“ pokazuje tyle dokumentów, udowadniających prorosyjską politykę Tuska, że trzeba być ślepym, żeby tego nie zobaczyć.
Co w takim razie będzie na szali 15 października?
Jeżeli chodzi o ich wagę, tutaj myślę podobnie – to najważniejsze głosowanie po upadku komunizmu. Dzieje się tak z trzech powodów. Po pierwsze, szykuje się największa od dekad zmiana instytucjonalna na kontynencie. Domykany jest właśnie projekt „państwa europejskiego“, znamy już treść tego traktatu, a na październik zaplanowano pierwsze głosowanie w Parlamencie Europejskim.
Dlaczego to pana niepokoi?
Ponieważ odbiera nam się ostatnie uprawnienia i przekazuje biurokracji unijnej. Czasami chodzi o uprawnienia wspólne, czasami o dzielone, innym razem o prawo weta. Dzieje się to w obszarach takich jak polityka zagraniczna, obronna, podatki, kwestie społeczne i edukacja – w ponad 60 dziedzinach. Tutaj widać różnice między nami a opozycją. Zjednoczona Prawica prawica głosuje przeciw temu projektowi, oni „za“.
Polska opozycja jest wciąż pełna lokajskich kompleksów. Żyją chęcią oddania się sąsiadom pod opiekę.
Drugi punkt świadczący o wadze wyborów, to bezpieczeństwo. W momencie, w którym rozmawiamy pewne jest, że Unia przyjmie pakt migracyjny, który spowoduje przymusową relokację imigrantów do Polski. W ogromnej ilości. Z kolei zarządzanie granicami będzie podlegać kompetencjom unijnym. To będzie katastrofa dla przyszłych pokoleń, zwłaszcza dla kobiet, które najmocniej cierpią przy okazji starcia kultur.
A powód trzeci?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.