Orbitowski dla „Wprost”: Nowy rząd, nowe nadzieje, większość pozostanie niespełniona

Orbitowski dla „Wprost”: Nowy rząd, nowe nadzieje, większość pozostanie niespełniona

Klasa w szkole podstawowej
Klasa w szkole podstawowej Źródło: Shutterstock / Elzbieta Krzysztof
Z nowym rządem pojawia się wiele nadziei. Większość jak zawsze pozostanie niespełniona w krótkim okresie czteroletniej kadencji. Dewastacja wielu obszarów rzeczywistości, rozpoczęta przez PiS, bądź kontynuowana, nie zostanie naprawiona w tym czasie. Nie zbudujemy mieszkań komunalnych. Nie dociągniemy autobusu do każdej gminy i tak dalej.

Z mojego punktu widzenia, jako rodzica, ogromną rolę odgrywa kwestia szkoły. Mam dwóch nastoletnich synów, ostatnie lata szkolne chłopcy spędzili pod kuratelą Barbary Nowak, która, mam wielką nadzieję, znajdzie pracę co najwyżej w parafialnej księgarni.

Wyzłośliwiam się tutaj z dziką radością, ale za upadek szkolnictwa trudno obciążyć tylko odchodząca władzę. Pauperyzacja zawodu nauczyciela postępuje od lat trzydziestu. Przynajmniej dzieci nie kładą im już śmietników na głowy.

Cały felieton dostępny jest w 44/2023 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.