Chiny pokazują światu zachodniemu, że mają wszelkie narzędzia, a także wolę polityczną, by utemperować Rosję. To ciekawa lekcja dla wszystkich tych, którzy twierdzą, że Moskwa zyskuje przewagę w wojnie i że trzeba pogodzić się z nieuchronnym rozwojem wydarzeń w kierunku niekorzystnym dla Ukrainy.
Z przecieków w prasie chińskiej i rosyjskiej wynika, że Pekin wycofuje się z finansowania rosyjskiego gazociągu, mającego dostarczać gaz do Chin. Chińczycy naciskają jednocześnie na Moskwę, żeby sprzedawała im surowiec jeszcze taniej niż obecnie. A obecnie Gazprom stosuje dla Chin 50 procentowe rabaty, ciesząc się, że surowiec, którego Europa nie kupuje z powodu wojny na Ukrainie, przynosi jakiekolwiek przychody.
Dla Rosji wstrzymanie finansowania syberyjskiego gazociągu przez Chiny to poważny cios.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.