Wiemy dlaczego ostatecznie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nie zdecydowali się podjąć próby wejścia do Sejmu na ostatnim posiedzeniu. Według naszych informacji, były premier Mateusz Morawiecki zakulisowo wyperswadował kierownictwu PiS taki ruch.
– Morawiecki zadziałał, żeby Wąsik z Kamińskim nie starali się wejść do Sejmu. Przekonywał, że wyszłaby z tego duża awantura, w tym przepychanki ze Strażą Marszałkowską. Mówił, że Donald Tusk tylko czeka na to, żeby z PiS-u uczynić radykalną prawicę, niezdolną do rządzenia – opowiada nasz informator z PiS.
Jak potoczą się dalsze losy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika?
– Panowie wystartują w wyborach do europarlamentu – mówi nasz rozmówca.
Zanim odbędą się wybory do PE, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika czekają przesłuchania przed komisją śledczą ds. Pegasusa.
– Wierzymy, że Kamiński z Wąsikiem używali systemu Pegasus tylko za zgodą sądu. Jeśli tak nie było, to zmienimy o nich zdanie – mówi nam ważny polityk ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego.
O tym, że politycy partii rządzących spodziewali się niemalże szturmu Wąsika i Kamińskiego na Sejm wiemy od naszych rozmówców z tej strony sceny politycznej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.