– W partii trwa agonia. Działacze uważają, że powinna przyjść zmiana pokoleniowa, bo inaczej nigdy nie wrócimy do władzy – mówi nasz rozmówca z PiS. Jego zdaniem, w ugrupowaniu dojdzie do buntu przeciwko kierownictwu.
– Nikt nie wziął odpowiedzialności za naszą przegraną. Prezes powiedział, że bierze to na siebie i co się stało? Nie ma żadnej refleksji w partii – ocenia.
Artykuł Andrzeja Nowaka, historyka znanego w prawicowym środowisku, w którym profesor nawołuje do dymisji prezesa PiS, miał wywołać w ugrupowaniu poruszenie. Na tyle duże, że dwa dni później Jarosław Kaczyński ogłosił, że podczas kongresu PiS znów wystartuje na szefa ugrupowania.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.