Sztuczne wyspy, miasta ze szkła, podmorskie hotele – to trzeba budować, by przejść do historii
Wiesz, co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa" – tłumaczył prezes Ryszard Ochódzki w filmie Stanisława Barei. „Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom! Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo". „Misie" – kosztowne inwestycje, podejmowane głównie dla zaspokojenia próżności najrozmaitszych „prezesów”, mają się świetnie. Na całym świecie.
W 2008 r. na Morzu Czarnym w pobliżu Soczi rozpocznie się budowa „małej Rosji", sztucznej wyspy przypominającej kształtem mapę kraju. Na nowym lądzie o powierzchni 250 ha zostanie nawet odwzorowany układ rzek Rosji. Całość, która ma kosztować ponad 6 mld dolarów, nie służy niczemu. Jest wyłącznie „popisówką" przygotowywaną na igrzyska w Soczi w 2014 r. Ale rządząca obecnie Rosją ekipa ma w tej budowie swój cel. Olimpiadę będzie najprawdopodobniej otwierał Władimir Putin, choć już pewnie nie jako prezydent. Ta wyspa to będzie pomnik, dzięki któremu przejdzie do historii polityki i architektury. – Rządzący zawsze chcieli zademonstrować własną siłę imponującymi konstrukcjami. Teraz jednak to zjawisko przybrało wymiar globalny – mówi prof. Grzegorz Węcławowicz, autor książki Geografia społeczna miast.
W 2008 r. na Morzu Czarnym w pobliżu Soczi rozpocznie się budowa „małej Rosji", sztucznej wyspy przypominającej kształtem mapę kraju. Na nowym lądzie o powierzchni 250 ha zostanie nawet odwzorowany układ rzek Rosji. Całość, która ma kosztować ponad 6 mld dolarów, nie służy niczemu. Jest wyłącznie „popisówką" przygotowywaną na igrzyska w Soczi w 2014 r. Ale rządząca obecnie Rosją ekipa ma w tej budowie swój cel. Olimpiadę będzie najprawdopodobniej otwierał Władimir Putin, choć już pewnie nie jako prezydent. Ta wyspa to będzie pomnik, dzięki któremu przejdzie do historii polityki i architektury. – Rządzący zawsze chcieli zademonstrować własną siłę imponującymi konstrukcjami. Teraz jednak to zjawisko przybrało wymiar globalny – mówi prof. Grzegorz Węcławowicz, autor książki Geografia społeczna miast.
Więcej możesz przeczytać w 43/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.