Czas na pobór w Polsce? Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Nie mamy wyjścia

Czas na pobór w Polsce? Gen. Skrzypczak dla „Wprost”: Nie mamy wyjścia

Polscy żołnierze. Zdjęcie ilustracyjne
Polscy żołnierze. Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Maciej Goclon/Fotonews
Atmosfera zagrożenia wojną w Europie się zagęszcza. W wielu krajach podejmuje się mało społecznie popularne decyzje, ale uzasadnione wobec faktu braku wyszkolonych rezerw osobowych i części potencjału, jaki stanowią sobą żołnierze zawodowi. Drogą do podniesienia zdolności armii w celu nadrobienia czasu jest pobór.

Ambasador USA w NATO jednoznacznie stwierdziła, że Stany Zjednoczone „nie dostrzegają bezpośredniego zagrożenia dla terytorium NATO ze strony Rosji”. Zapewne jest to uprawnione mocą informacji, jakimi dysponuje Pentagon monitorujący szczególnie to, co się w Rosji i wokół niej dzieje. Sądzić zatem należy, że gremia polityczne i wojskowe Sojuszu odpowiednio wcześnie ogłoszą potencjalne zagrożenie swoim członkom, aby ostrzec ich i rozpocząć realne przygotowania według opracowanych wcześniej planów.

Aby osiągnąć gotowość do realizacji operacji, poszczególni członkowie Sojuszu muszą przygotować swoje siły zbrojne do potencjalnej konfrontacji. Wiąże się to oczywiście z przygotowaniem stanów osobowych armii oraz jej wyposażeniem i wyszkoleniem.

To ogromny wysiłek, polegający głównie na sformowaniu wojsk operacyjnych czasu pokoju oraz zasobów rezerw uzupełniających jednostki do etatów wojennych w ramach mobilizacji.

Bez poboru nie ma szans na przygotowanie wojsk do wojny

Artykuł został opublikowany w 16/2024 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.