Generalnie, wszyscy skupiają się na licytacji, kto przeznacza większy procent PKB na zbrojenia. A przecież wielkość tego wyznacznika nie stanowi wcale o rosnącym potencjale wojskowym danego państwa.
Modernizacja armii to proces wynikający z planowego działania i – jak widać po krajach zachodnich – głównie na rozwoju własnego, rodzimego potencjału przemysłowego.
Zatem w odpowiedzi na to, trzeba zdefiniować, ile tego PKB zostaje wtłoczone w narodowe zdolności technologiczne, a ile „wydzierają” z tego obcy lobbyści, sprzedający często sprzęt za kosmiczne pieniądze. Często też hamując przez to rozwój rodzimych zdolności technologicznych.
Polska jest tego klinicznym przykładem.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.