W miniony weekend szef UEFA Michel Platini był gościem prezydenta Aleksandra Łukaszenki. Prezydent Białorusi zaproponował, by Euro 2012 zorganizować na Białorusi.UEFA nie uwzględniła pomysłu Polski, aby na potrzeby mistrzostw skonstruować przenośny stadion, o którego lokalizacji zdecydowano by w ostatnim momencie – w zależności od koniunktury politycznej. Również za przedwczesną uznała propozycję odbycia inauguracji Euro 2012 w Brukseli, skoro zgodnie ze słowami Donalda Tuska Bruksela to nie zagranica, więc nasza stolica.
Prezydent Białorusi obiecał, że dla kibiców z Polski przeznaczona zostanie odpowiednia pula biletów. – To nieszczęśliwy kraj, coś się tym ludziom należy – oświadczył Łukaszenka. – Gości honorowych, Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska, posadzimy w jednej loży. Jak będzie nudny mecz, to przynajmniej w polskiej loży pojawi się trochę więcej emocji. Telewizje będą miały co pokazywać – dodał.
Premier z Krakowa
SO tworzy rząd. Jak się dowiadujemy, w przeddzień posiedzenia Sejmu powstała nowa partia licząca 231 posłów. I ona będzie tworzyć rząd.W jej skład wchodzą dysydenci dotychczas spychani z platformy przez Tuska, z grupy tzw. konserwatystów: m.in. Gowin, Zdrojewski czy Komorowski. Dołączyli do nich liczni niezadowoleni z lidera PO i jego prawej (a raczej lewej) ręki – Schetyny. Z kolei z PiS odeszli konserwatyści z Ujazdowskim i Zalewskim na czele. I wielu innych, którzy burzyli się przeciwko Kaczyńskiemu, obwiniając go o klęskę wyborczą. Nowa partia SO (Salon Odrzuconych) wzięła S z PiS i O z PO. Na czele nowego rządu ma stanąć Jan M. Rokita (patrz zdjęcie). Do współpracy z premierem prezydent ze swej kancelarii oddelegował Nelli Rokitę.
Jeszcze bardziej z ostatniej chwili:
W odpowiedzi na powstanie partii rządzącej Tusk i Kaczyński utworzyli partię opozycyjną
Liberalizm gdański, czyli gospodarskie oko
Platforma przystępuje do realizacji swojego liberalnego programu. Niemniej gdańscy liberałowie świetnie wiedzą, że wolny rynek wolnym rynkiem, ale przecież ktoś tym musi kierować.I od tego jest gospodarskie oko Pawlaka.
Złotówka walutą UE
Złotówka jest coraz mocniejsza. W tej sytua-cji narodził się pomysł, by kraje UE przyjęły złotówkę za swoją walutę.Premier Tusk zapowiedział w tej sprawie twarde stanowisko podczas swoich najbliższych wizyt w stolicach europejskich.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.