Afryka, nuklearny szantaż i milczenie sojuszników. Gen. Skrzypczak: Żałosny pokaz „siły” Rosji

Afryka, nuklearny szantaż i milczenie sojuszników. Gen. Skrzypczak: Żałosny pokaz „siły” Rosji

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / Sergey Guneev/Sputnik/Kremlin Pool
Determinacja Putina w konfrontacji z Ukrainą jest już tylko żałosnym pokazem siły Rosji, która doznała w tej wojnie kompromitującej porażki. Trwanie w stanie wojny tylko pogłębia kryzysy, które są udziałem Rosjan, zarówno w kraju, jak i poza jego granicami.

Mimo podejmowania przez Kreml prób szukania sojuszników i rozszerzenia wojny na inne kraje, w zasadzie wszyscy potencjalni sojusznicy unikają bezpośredniego zaangażowania w konflikt. Pomoc udzielana Rosji ma wymiar bardzo ograniczony, raczej drenujący jej zasoby oraz gospodarkę.

Co ciekawe, żaden z sojuszników Rosji nie deklaruje jednoznacznie swojej wrogości wobec Ukrainy. Bez wątpienia to wyraźny sygnał dla Putina, że nikt w jego awanturę wdawać się nie chce, skazując Rosję na coraz większą izolację.

To perspektywa tego państwa pod rządami awanturniczej kamaryli z Kremla.

Dla Rosji przedłużająca się wojna, rujnująca przecież gospodarkę, zamyka drogę do rozwoju, w czym i mają udział na pewno sankcje. Brak dostępu do najnowszych technologii degraduje możliwości rozwoju swoich zdolności, co sprawia, że rosyjski przemysł wypada z gry w walce o rynki gospodarcze, które chłoną najbardziej zaawansowane technologie, szczególnie w szeroko pojętych obszarach energetycznych. A wielcy gracze technologiczni coraz skuteczniej chronią swoje osiągnięcia.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Wprost.

Aktualne cyfrowe wydanie tygodnika dostępne jest w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.