Wieloletni komentator sportowy najbardziej prestiżowych imprez sportowych w TVP, od igrzysk olimpijskich, przez mistrzostwa świata, po lekkoatletykę i skoki narciarskie, pytany przez „Wprost” o to, jak odebrał decyzję telewizji publicznej, wyznał, że podchodzi do tego spokojnie.
– Wszystkie te podchody muszą się zakończyć. Nie wyobrażam sobie, by nie wrócił do komentowania. Musi wrócić do TVP – przekonuje Szaranowicz.
Legendarny komentator wspomina też czasy wspólnej pracy z Przemysławem Babiarzem.
– Znam go od początku kariery, całe życie pracowaliśmy razem, w pełni się uzupełniając. Niewątpliwie jest autorytetem w swojej dziedzinie, jednak każdy autorytet musi otrzeć się o taką sytuację, by się uodpornić – podkreślił.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.