Samotne matki wściekłe na Lewicę. „Poprzednia władza dzieliła Polaków, a ta dzieli kobiety”

Samotne matki wściekłe na Lewicę. „Poprzednia władza dzieliła Polaków, a ta dzieli kobiety”

Katarzyna Kotula, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Joanna Scheuring-Wielgus
Katarzyna Kotula, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk i Joanna Scheuring-Wielgus Źródło: Instagram / @agnieszkadb
– Dla prawicy byłyśmy histeryczkami, dla lewicy jesteśmy manipulatorkami. Nam się po prostu skończyła cierpliwość – mówi Justyna Żukowska-Gołębiewska, psycholożka, aktywistka, liderka Koalicji dla Miliona Dzieci Bez Alimentów.

Krystyna Romanowska: Dlaczego Lewica zdradziła samotne matki?

Justyna Żukowska-Gołębiewska: Od kilku tygodni, a nawet miesięcy, my, członkowie Koalicji dla Miliona Dzieci Bez Alimentów, zachodzimy w głowę, co się stało. Zderzamy się z murem niechęci, dezaprobaty i niedostrzegania naszych problemów. Kilka miesięcy temu ministra Katarzyna Kotula obiecała nam co najmniej wytężone prace nad poprawą sytuacji dzieci pozbawionych alimentów przez jednego z rodziców. Usłyszałyśmy, że będą działania międzyresortowe. Ale te prace wcale nie trwają, nie wiemy, czy się w ogóle zaczęły. W zamian za to dostaliśmy ustawowy bubel, czyli „rentę wdowią”, która de facto jest patriarchalną ustawą, sankcjonująca związki formalne. A co z kobietami/mężczyznami, którzy się rozwiodły/rozwiedli, często uciekając przez przemocą?

Wracając do pytania, dlaczego Lewica opuściła kobiety? Mamy jakieś pomysły i spekulacje, ponieważ do końca nie wiemy, co się dzieje. Nikt nas nie zaprasza do konsultacyjnego stołu, nikt nie rozmawia i nie dzieli się przyszłościowymi projektami. Chociaż wszystkie interesujące nas ministerstwa (Równości, Rodziny i Polityki Społecznej i Sprawiedliwości) doskonale wiedzą, że istniejemy, bo – jako nowopowstała koalicja, a wcześniej jako samodzielne inicjatywy – zgłaszaliśmy akces do pomocy.

A może to puszczanie oka do konserwatywnego elektoratu ze strony lewicowych ministerstw?

Jestem daleka od spekulacji i nadinterpretacji, ale fakt jest taki, że obserwujemy ostatnio działania tych ministerstw głównie w obszarze spraw dotyczących osób niedzietnych, czyli takich, które zdecydowały się nie mieć dzieci lub nie mogą ich mieć oraz takich, które te dzieci już odchowały.

Artykuł został opublikowany w 35/2024 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.