Babcia kupująca pocztówki na zatłoczonej poczcie. Sąsiad hałaśliwie remontujący od miesiąca mieszkanie. Pijany klient wydzierający się na barmana. Stres rośnie, robi się gorąco, pieści same się zaciskają. Czy wystarczy wtedy jakiś drobny trigger, abyśmy posunęli się do mordu? Oczywiście, że nie. Nie tak działa ludzka psychika, choć popkultura wygodnie, mając na uwadze korzyści fabularne, usiłuje przekonać nas, że jest zupełnie inaczej. Dlatego też bohaterka serialu „Złotko” od dawna prowadzi w głowie mentalny indeks osób, które chciałaby zabić. A kiedy już przekracza Rubikon, znajduje tam swoiste wyzwolenie i ducha, i ciała.
W tym roku na ekrany powraca też ulubiony seryjny morderca Ameryki, kierujący się pokręconym kodeksem honorowym Dexter Morgan, który zabija tylko „tych złych”. Obecnie na platformie SkyShowtime oglądać można „Dexter: Grzech pierworodny”, produkcję o pierwszych latach działalności młodego jeszcze zabójcy, i już ruszyły zdjęcia do kontynuacji jego dalszych losów.
Fakt faktem, że lubimy śledzić owe historie i kibicujemy tym, którzy, jakby nie patrzeć, są przecież czarnymi charakterami, choćby scenarzyści stawali na głowie i przekonywali nas, że jest zupełnie inaczej. Ale według Clyde’a Philipsa, twórcy telewizyjnego uniwersum „Dextera”, transgresje będące udziałem jego bohatera, to, na swój sposób, realizacja naszych własnych, całkiem słusznie głęboko pochowanych instynktów.
„Każdy z nas myślał przecież kiedyś o zrobieniu czegoś naprawdę złego, ale zawsze potrafiliśmy się powstrzymać, z prostej przyczyny: nie jesteśmy psychopatami. Dexter nim jest”, mówi podczas naszej rozmowy. Morgan ma Mrocznego Pasażera, który domaga się krwi. Ten nasz otrzymuje ją za pośrednictwem tekstów kultury: filmów, seriali, książek. I podcastów.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.