Jej film został sprzedany do 65 krajów, teraz wraca z kolejnym: Mogliśmy całkowicie stracić polską publiczność

Jej film został sprzedany do 65 krajów, teraz wraca z kolejnym: Mogliśmy całkowicie stracić polską publiczność

Reżyserka Magdalena Nieć i aktorka Klara Olszewska na planie filmu „Oskar, Patka i Złoto Bałtyku”
Reżyserka Magdalena Nieć i aktorka Klara Olszewska na planie filmu „Oskar, Patka i Złoto Bałtyku” Źródło: Archiwum prywatne
Nie boję się szuflady „reżyserka kina familijnego”, bo moje filmy nie infantylizują oglądających, nie są płytką rozrywką, za to uwrażliwiają. Są emocjonalnym wyzwaniem dla widzów w każdym wieku – mówi Magdalena Nieć, reżyserka. – Film dla dzieci to jest film fabularny, który dodatkowo ma, czy powinien mieć warstwę edukacyjną, etyczną. To jest coś, co jest bardzo cennym dodatkiem do rozrywki i wtedy można ją nazwać wartościową – dodaje. Do kin wchodzi właśnie nowy obraz Magdaleny Nieć, film pt. „Oskar, Patka i Złoto Bałtyku”.

Paulina Socha-Jakubowska, „Wprost”: Dostrzegła pani jakieś braki, zbyt mało ciekawych propozycji dla młodego widza? Zastanawiam się, skąd ta fascynacja kinem familijnym?

Magdalena Nieć: Wpłynęły na to osobiste doświadczenia. Miałam kilkuletnie dziecko i byłam na takim etapie, że w pracy myślałam o dziecku, a w domu myślałam o pracy. Miałam niedosyt czasu i rozmowy z synem. I pomyślałam, że kino, czy ogólniej sztuka, daje mi możliwość dialogu, bycia z dzieckiem.

A, że wraz z przyjściem na świat mojego syna, ja w ogóle zaczęłam dostrzegać dzieci, otworzyłam się na nie, zaczęłam się ich uczyć, ten proces nauki mnie pochłonął. Był fascynujący. Myślałam sobie:

„To co robisz, jest bardzo ciekawe, tak inne od tego, co robię ja, mamy inne temperamenty, charakter, osobowość…”, to z jednej strony. Z drugiej uzmysłowiłam sobie, jak ogromny wpływ mam na mojego syna, jak mogę na niego oddziaływać. A skoro tak, jak ważne jest to, by to – co serwujemy dzieciom jako dorośli – było wartościowe.

Ma pani wrażenie, że dzisiaj trzeba na nowo wychowywać młodego widza, bo do tej pory dostawał w kinie nie zawsze sprzyjające mu bodźce?

Ogromną wagę przywiązuję do odpowiedzialności dorosłego wobec dziecka, do tego, co wynika z filmu, który robię. O czym on tak naprawdę mówi. Dziecko jest jak gąbka i...

Pozostało 83% tekstu

Ten i więcej artykułów możecie przeczytać Państwo korzystając z WPROST PREMIUM.

Czytelnicy korzystający z WPROST PREMIUM zyskują także dostęp do: wydań tygodnika „Wprost”, wywiadów, rankingów, magazynu weekendowego, archiwum, podsumowań dnia oraz podcastów i programów.

Wypróbuj w promocji i czytaj

Masz subskrypcję? Zaloguj się

NOWE ARTYKUŁY WPROST PREMIUM

Artykuł został opublikowany w 10/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.