Byłyśmy na niedzielnej konwencji programowej Karola Nawrockiego w podwarszawskich Szeligach. Kolejka do wejścia była bardzo długa, a w środku ścisk panował ogromny. Jedna z uczestniczek konwencji żaliła się, że straż porządkowa była bezlitosna, nikogo nie chciał przepuścić bez kolejki.
– Nawet niepełnosprawnego na wózku by nie przepuścili – mówiła zdenerwowana. – Może paszport Polsatu byłby dobry, na paszport Polsatu by wpuścili – wtrącił się inny uczestnik konwencji, próbując przecisnąć się do sali, w której odbywało się całe wydarzenie.
Z najnowszych wewnętrznych sondaży PiS wynika, że Rafał Trzaskowski, kandydat KO na prezydenta ma 36 proc. poparcia, Karol Nawrocki, popierany przez PiS – 28 proc., a Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji zaledwie 13 proc.
– Chcielibyśmy, żeby Mentzen miał nawet 22 proc. poparcia. To nam tylko pomaga. Mamy twarde dane, że w drugiej turze 75 proc. jego elektorat poprze Karola Nawrockiego – mówi nasz rozmówca ze sztabu kandydata popieranego przez PiS.
Inny polityk tej partii uważa, że aż tak korzystnie dla Nawrockiego poparcie może się nie rozłożyć w drugiej turze.
– Wyborcy Konfederacji mogą zagłosować w 60 proc. na Karola Nawrockiego, a w 40 proc. na Rafała Trzaskowskiego – przekonuje.
Kolejne wewnętrzne badania PiS, które zobaczyłyśmy dotyczą stosunku Polaków do wojny na Ukrainie i Donalda Trumpa.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.