Marek Belka, wicepremier, minister finansów: Do tego prestiżowego tytułu rekomenduję Leszka Millera, prezesa Rady Ministrów. Powszechnie znane dokonania Leszka Millera miały duży wpływ na rzeczywistość polską w mijającym roku.
Andrzej Olechowski, przewodniczący stowarzyszenia Obywatele dla Rzeczypospolitej: Wydaje mi się, że w tym roku najbardziej na ten tytuł zasłużył Adam Małysz. Przypomniał, że ambicja i praca rzeczywiście dają skrzydła. Oby jego przykład udzielił się politykom.
Aleksander Gudzowaty, prezes PHZ Bartimpex SA: Proponuję kandydaturę Leszka Millera. Dzięki swym cechom, m.in. stanowczości, konsekwencji, przezorności i pracowitości, doprowadził kierowaną przez siebie partię do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych.
Władysław Bartoszewski, były minister spraw zagranicznych: Proponuję uhonorowanie Stanisława Lema. Z analizy jego wypowiedzi i twórczości, przeprowadzonej z okazji jego 80. urodzin, wynika, że jest to jedyny Polak, który przewidywał wydarzenia podobne do tych z 11 września i zagrożenie wielką wojną biologiczną.
Krzysztof Janik, minister spraw wewnętrznych i administracji: Wszystko, co Leszek Miller osiąga, zawdzięcza ciężkiej pracy. Jest wymagającym szefem i przyjacielem, ale nigdy nie wymaga od innych więcej niż od siebie. Jestem przekonany, że w pełni zasługuje na tytuł Człowiek Roku.
Jan Krzysztof Bielecki, były premier, dyrektor w EBOiR: Kiedy 25 lat temu byłem na Uniwersytecie w Oslo, wybrałem się na skocznię w Holmenkollen. Gdy popatrzyłem w dół, wydawało mi się, że niemożliwe jest skakanie z takiej wysokości. Mamy człowieka, który nie tylko to robi, ale i regularnie wygrywa. Głosuję na Adama Małysza.
Jan Wejchert, prezes ITI Group: Leszek Miller. Przez wiele lat z ogromną konsekwencją konsolidował SLD i doprowadził w tym roku do niekwestionowanego zwycięstwa swojej partii w wyborach parlamentarnych.
Wiesław Kaczmarek, minister skarbu państwa: Zgłaszam Leszka Millera. Jest on współtwórcą nowoczes-nej proeuropejskiej formacji politycznej. Dowiódł swojej determinacji w grze o przyszłe miejsce Polski w Europie.
Wiesław Walendziak, poseł PiS: Proponuję biskupa Jana Chrapka, organizatora Dnia Papieskiego w Polsce - za budowanie cywilizacji miłości, wielką promocję dobra i prawdy w mediach.
Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej": Tytuł powinien zostać przyznany Czesławowi Miłoszowi, który skończył 90 lat. Ten pisarz jak żaden inny przyczynił się do tego, że polska literatura XX wieku okazała się godną spadkobierczynią swej dziewiętnastowiecznej poprzedniczki - pisarstwa wielkich romantyków.
Henryka Bochniarz, prezes Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych: Adam Małysz - za dostarczenie nam nielicznych w minionym roku chwil radości.
Danuta Waniek, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: Zgłaszam Leszka Millera. Doprowadził Sojusz Lewicy Demokratycznej do historycznego zwycięstwa w wyborach parlamentarnych 2001 r.
Marek Siwiec, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. Dwa wydarzenia, których był inicjatorem, nakreś-liły nowy sposób myślenia. Pierwsze, historyczne, to uroczystość żałobna w 60. rocznicę mordu na Żydach w Jedwabnem. Drugie, bardzo aktualne, to spotkanie przywódców państw w ramach warszawskiej konferencji w sprawie zwalczania terroryzmu.
Marek Safjan, prezes Trybunału Konstytucyjnego: Chciałbym przedstawić kandydaturę Tadeusza Mazowieckiego. Wybór ten traktuję jako uhonorowanie człowieka, który w naszej historii współczesnej zajmuje niezwykle istotne miejsce.
Robert Kwiatkowski, prezes TVP SA: Adam Małysz - za wielkie sukcesy sportowe, rozsławienie polskiego sportu na świecie, rozbudzenie dumy i pozytywnych emocji w Polakach oraz skromność.
Zbigniew Religa, senator RP: Pragnę zaproponować Leszka Millera.
Łukasz A. Turski, fizyk: Przedstawiam dwie nominacje. Pierwsza - Adam Małysz. Za to, że nie przejmując się ujadaniem sfory polityków o groźbie wejścia do Europy, po prostu do niej wskoczył. Druga - Cyprian Kamil Norwid. Pośmiertnie i w rocznicę - za przepowiedzenie Polski "przemienienicy Kołodziejów".
Ryszard Miazek, prezes Polskiego Radia SA: Moim kandydatem jest Ryszard Kapuściński. Wywiera on wpływ na polską rzeczywistość poprzez swoją twórczość, pracę dydaktyczną i przede wszystkim postawę pełną tolerancji i szacunku dla wszystkich kultur.
Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club: Leszek Miller. Cicho, spokojnie, konsekwentnie stał się w praktyce najważniejszym rozgrywającym na polskiej scenie publicznej.
Jan Maria Rokita, poseł PO, prezes Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego: Zgłaszam kandydaturę Lecha Kaczyńskiego. Już dawno żaden polityk, także sprawujący rządowe funkcje, tak celnie nie odpowiedział na zapotrzebowanie społeczne.
Krzysztof Pawłowski, rektor Wyższej Szkoły Biznesu-NLU w Nowym Sączu: Jestem głęboko przekonany, że polskie serca, ale i polską wyobraźnię zdominował w roku 2001 skromny młody człowiek z Wisły - Adam Małysz.
Andrzej Olechowski, przewodniczący stowarzyszenia Obywatele dla Rzeczypospolitej: Wydaje mi się, że w tym roku najbardziej na ten tytuł zasłużył Adam Małysz. Przypomniał, że ambicja i praca rzeczywiście dają skrzydła. Oby jego przykład udzielił się politykom.
Aleksander Gudzowaty, prezes PHZ Bartimpex SA: Proponuję kandydaturę Leszka Millera. Dzięki swym cechom, m.in. stanowczości, konsekwencji, przezorności i pracowitości, doprowadził kierowaną przez siebie partię do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych.
Władysław Bartoszewski, były minister spraw zagranicznych: Proponuję uhonorowanie Stanisława Lema. Z analizy jego wypowiedzi i twórczości, przeprowadzonej z okazji jego 80. urodzin, wynika, że jest to jedyny Polak, który przewidywał wydarzenia podobne do tych z 11 września i zagrożenie wielką wojną biologiczną.
Krzysztof Janik, minister spraw wewnętrznych i administracji: Wszystko, co Leszek Miller osiąga, zawdzięcza ciężkiej pracy. Jest wymagającym szefem i przyjacielem, ale nigdy nie wymaga od innych więcej niż od siebie. Jestem przekonany, że w pełni zasługuje na tytuł Człowiek Roku.
Jan Krzysztof Bielecki, były premier, dyrektor w EBOiR: Kiedy 25 lat temu byłem na Uniwersytecie w Oslo, wybrałem się na skocznię w Holmenkollen. Gdy popatrzyłem w dół, wydawało mi się, że niemożliwe jest skakanie z takiej wysokości. Mamy człowieka, który nie tylko to robi, ale i regularnie wygrywa. Głosuję na Adama Małysza.
Jan Wejchert, prezes ITI Group: Leszek Miller. Przez wiele lat z ogromną konsekwencją konsolidował SLD i doprowadził w tym roku do niekwestionowanego zwycięstwa swojej partii w wyborach parlamentarnych.
Wiesław Kaczmarek, minister skarbu państwa: Zgłaszam Leszka Millera. Jest on współtwórcą nowoczes-nej proeuropejskiej formacji politycznej. Dowiódł swojej determinacji w grze o przyszłe miejsce Polski w Europie.
Wiesław Walendziak, poseł PiS: Proponuję biskupa Jana Chrapka, organizatora Dnia Papieskiego w Polsce - za budowanie cywilizacji miłości, wielką promocję dobra i prawdy w mediach.
Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej": Tytuł powinien zostać przyznany Czesławowi Miłoszowi, który skończył 90 lat. Ten pisarz jak żaden inny przyczynił się do tego, że polska literatura XX wieku okazała się godną spadkobierczynią swej dziewiętnastowiecznej poprzedniczki - pisarstwa wielkich romantyków.
Henryka Bochniarz, prezes Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych: Adam Małysz - za dostarczenie nam nielicznych w minionym roku chwil radości.
Danuta Waniek, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: Zgłaszam Leszka Millera. Doprowadził Sojusz Lewicy Demokratycznej do historycznego zwycięstwa w wyborach parlamentarnych 2001 r.
Marek Siwiec, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. Dwa wydarzenia, których był inicjatorem, nakreś-liły nowy sposób myślenia. Pierwsze, historyczne, to uroczystość żałobna w 60. rocznicę mordu na Żydach w Jedwabnem. Drugie, bardzo aktualne, to spotkanie przywódców państw w ramach warszawskiej konferencji w sprawie zwalczania terroryzmu.
Marek Safjan, prezes Trybunału Konstytucyjnego: Chciałbym przedstawić kandydaturę Tadeusza Mazowieckiego. Wybór ten traktuję jako uhonorowanie człowieka, który w naszej historii współczesnej zajmuje niezwykle istotne miejsce.
Robert Kwiatkowski, prezes TVP SA: Adam Małysz - za wielkie sukcesy sportowe, rozsławienie polskiego sportu na świecie, rozbudzenie dumy i pozytywnych emocji w Polakach oraz skromność.
Zbigniew Religa, senator RP: Pragnę zaproponować Leszka Millera.
Łukasz A. Turski, fizyk: Przedstawiam dwie nominacje. Pierwsza - Adam Małysz. Za to, że nie przejmując się ujadaniem sfory polityków o groźbie wejścia do Europy, po prostu do niej wskoczył. Druga - Cyprian Kamil Norwid. Pośmiertnie i w rocznicę - za przepowiedzenie Polski "przemienienicy Kołodziejów".
Ryszard Miazek, prezes Polskiego Radia SA: Moim kandydatem jest Ryszard Kapuściński. Wywiera on wpływ na polską rzeczywistość poprzez swoją twórczość, pracę dydaktyczną i przede wszystkim postawę pełną tolerancji i szacunku dla wszystkich kultur.
Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club: Leszek Miller. Cicho, spokojnie, konsekwentnie stał się w praktyce najważniejszym rozgrywającym na polskiej scenie publicznej.
Jan Maria Rokita, poseł PO, prezes Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego: Zgłaszam kandydaturę Lecha Kaczyńskiego. Już dawno żaden polityk, także sprawujący rządowe funkcje, tak celnie nie odpowiedział na zapotrzebowanie społeczne.
Krzysztof Pawłowski, rektor Wyższej Szkoły Biznesu-NLU w Nowym Sączu: Jestem głęboko przekonany, że polskie serca, ale i polską wyobraźnię zdominował w roku 2001 skromny młody człowiek z Wisły - Adam Małysz.
Więcej możesz przeczytać w 2/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.