Wydarzenia - POLSKA
- Agnieszka Arnold została laureatką Nagrody Wielkiej Fundacji Kultury. Wyróżniono ją za twórczość dokumentalną "poruszającą trudne problemy społeczności żydowskiej podczas ostatniej wojny", a szczególnie za film "Sąsiedzi" o mordzie na żydowskich mieszkańcach Jedwabnego. Agnieszka Arnold jest autorką m.in. biografii Stanisława Barei (w którego zespole niegdyś pracowała) i wybitnego pisarza hebrajskiego Szaloma Asza. Podczas uroczystości, która odbyła się na Zamku Królewskim w Warszawie, laureatka mówiła o zbiorowej winie za mord przypisany mieszkańcom Jedwabnego i wyraziła wdzięczność kapitule pod przewodnictwem Stefana Starczewskiego, która wyróżniając "Sąsiadów", podzieliła z nią odpowiedzialność za film. Dziękowała też świadkom wydarzeń, którzy odważyli się wystąpić przed kamerą, oraz ekipie filmowej, wspomagającej ją w trudnych chwilach. Nagroda wynosi 40 tys. zł.
Wojciech M. Darski - Paradą golasów w stylu retro wabi warszawska Galeria Art New Media. Mowa o wystawie "Szkoła wileńska - z pracowni L. Ślendzińskiego", na którą składa się 60 obrazów, akwarel i rysunków z przełomu lat 20. i 30. Prace, przywiezione z Litwy przez malarza amatora, przeleżały na jego strychu 56 lat, zanim doczekały się powrotu mody na sztukę tworzoną w kręgu przedwojennego Stowarzyszenia Artystów Polskich Rytm. Ludomir Ślendziński (1889-1980), szef Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie, był jednym z najbardziej prominentnych "rytmistów". Malarstwo miał we krwi, po ojcu i dziadku. Nienawidził impresjonizmu, lubił akt, a swoim uczniom wpajał klasyczne ideały piękna i skłonność do monumentalizmu. Sądząc po warszawskiej ekspozycji, nauka nie poszła w las. Autorami wystawionych prac są Izabela Borowska, Bolesław Rogiński, Lidia Bałzukiewiczówna, Antoni Borowski i Grzegorz Andrejew. Już po tygodniu od otwarcia wystawy nabywców znalazło 15 obrazów. Promującą wystawę "Dziewczynę z dzbankiem" sprzedano za 15 800 zł.
Wiesław Chełminiak - Woody Allen im starszy, tym śmieszniejszy. Kto nie wierzy, niech obejrzy "Klątwę skorpiona". W swoim 31. (!) filmie maestro brawurowo połączył konwencję czarnego kryminału i romantycznej komedii, sam wcielając się w postać będącą skrzyżowaniem Humphreya Bogarta i Spencera Tracy?ego. Nie trzeba dodawać, że akcja rozgrywa się w Nowym Jorku na początku lat 40., dialogi są cięte jak ostrze brzytwy, a w tle rozbrzmiewa klasyczny jazz. Bohatera - mimo defektów urody i zaawansowanego wieku - jak zwykle molestują atrakcyjne panie (Helen Hunt i Charlize Theron). Zamiast psychoanalizy Allen serwuje nam seans hipnozy, sztuki szalenie modnej w okresie międzywojennym. Na dźwięk haseł "Madagaskar" i "Konstantynopol" otwierają się serca i sejfy z biżuterią, a my cieszymy się, że najsłynniejszy amerykański okularnik zwalczył kompleks Bergmana i odrzucił egzystencjalne smuteczki (czego nie mogą mu darować krytycy). Warto się dać zahipnotyzować Allenowi na 103 minuty.
Wiesław Chełminiak
Płyty
- Jazz
Płyta "Getz for Lovers" to zestaw 15 utworów nagranych na przełomie lat 50. i 60. z udziałem jednego z największych saksofonistów jazzowych - Stana Getza. Utwory łączy temat: miłość, zakochanie, melancholia po odejściu ukochanej osoby. Na płycie znajdziemy wspaniałe tematy - "Moonlight In Vermont", "I'm Glad There Is You" (zagrany z Oscarem Petersonem), "The Look Of Love" (z Herbiem Hancockiem), "Melinda" czy "But Beautiful" (oba z towarzyszeniem Billa Evansa). Oczywiście, na krążku nie mogło zabraknąć takich hitów, jak "Corcovado" czy "The Girl From Ipanema", w których pojawiają się Joao i Astrud Gilberto. Klasyka jazzowego nastroju. - Rock
The White Stripes, zespół tworzony przez Meg i Jacka White'ów z Detroit, to obok The Strokes największe objawienie pierwotnego ro-cka ostatnich miesięcy. Ascetyczna, garażowa muzyka cieszy się szalonym powodzeniem w czasach, kiedy smak rockandrollowej publiczności bywa wystawiany na ciężką próbę przez władczych producentów. Płyta "White Blood Cells" to esencja amerykańskiego rocka - od przebojowego "Fell in Love With a Girl" (świetny teledysk w MTV), przez pastisze punkowych i nowofalowych aranżacji ("I Think I Smell a Rat"), aż po pozornie infantylną balladę gitarową "We're Going To Be Friends". - Filmowa
Pięciopłytowy zestaw "Philip On Film" prezentuje utwory napisane na potrzeby filmu przez znanego kompozytora Philipa Glassa. Na krążku znajdziemy pełne ścieżki dźwięko-we obrazów "Koyaanisqatsi", "Powaqqatsi" i "Dracula". Muzykę do filmów "Kundun", "Mishima" oraz "Piękna i bestia" usłyszymy jedynie we fragmentach. Na pocieszenie dodano pojedyncze utwory do nowych dzieł Petera Greenawaya i Atoma Egoyana.
Jacek Borowski
Film
- Ten film wywoła zapewne sporo kontrowersji. I słusznie, bo po to właśnie powstał. "Wiedźmy", dokument autorstwa młodej reżyserki Agnieszki Trzos, to - jak mówi jego twórczyni - "opowieść o procesie przebudzania kobiet, o potrzebie poszukiwania własnej tożsamości" i walce ze stereotypami. Film jest zaangażowaną, osobistą i emocjonalną wypowiedzią autorki w dyskusji na temat kobiet, ich miejsca i roli w patriarchalnym świecie. Pokazuje, w jaki sposób kobiety próbują go zmienić. Autorka skupiła się na temacie konieczności samoakceptacji i budowania kobiecej solidarności. Bohaterki filmu odkrywają, że system wartości, w którym zostały wychowane, nie spełnia ich oczekiwań, wywołuje poczucie winy, niską samoocenę, kompleksy. Opowiadają o swoich urazach i lękach. Tytułowe "wiedźmy" przebudziły się i szukają własnej drogi, zaczynają mówić pełnym głosem. Mylą się jednak ci, którzy nazywają "Wiedźmy" filmem zrobionym przeciwko mężczyznom. To raczej próba wcielenia w życie hasła: "Nic o nas bez nas". Dokument wyemituje telewizyjna Dwójka w Dniu Kobiet - tuż po północy 8 marca.
(JK)
Więcej możesz przeczytać w 10/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.