Liroy (pseudonim artystyczny Scyzoryk) zamierza wyprodukować film erotyczny, w którym zresztą wystąpi
Liroy pozazdrościł sekscesów Pameli Anderson i Snoopowi Doggowi
"Nie będzie to zwyczajny film, ale porno utrzymane w klimacie... Delicatessen Jeuneta" - mówi nasz najpopularniejszy raper. Zdziwiłby się pewnie twórca "Amelii", usłyszawszy, że jego film stał się inspiracją dla rozpoczynającego karierę w branży porno Scyzoryka. Casting już rozpoczęto, a zdjęcia zaplanowano na wiosnę.
Film ma być okraszony sporą dawką hip hopu, co w połączeniu ze śmiałymi erotycznymi scenami może uczynić z niego jedną z bardziej oczekiwanych produkcji 2002 r. I mimo że będzie dostępny prawdopodobnie tylko na VHS i DVD, inwestycja z pewnością zaprocentuje. Kto wie, może nawet na filmie Liroy zarobi więcej niż na muzyce? Ostatnie lata mógł raczej zaliczyć do chudych. Najnowszą płytę zbojkotowała większość krytyków muzycznych, a środowisko hiphopowe odcina się od kielecko-gdańskiego muzyka. Czy seksces znowu wyniesie go na pierwsze strony kolorowych gazet?
Rurka Pameli
Bohaterką najsłynniejszych seksskandali lat 90. była Pamela Anderson. Gwiazda "Słonecznego patrolu" bez skrępowania wystawiała na publiczny widok najintymniejsze sfery swojego życia. Z rozbrajającą szczerością opowiadała m.in. o operacjach plastycznych, że nie wychodzi z domu bez prezerwatywy albo że uprawianie miłości na... drzewie jest niewygodne. Częstotliwości, z jaką Pamela - marna aktorka - pojawiała się na okładkach kolorowych pism, mogły pozazdrościć największe gwiazdy. Zapewne wielu miłośników jej talentu zaniepokoiła wiadomość, że aktorka ma zamiar zakończyć filmową karierę. "Pora się ustatkować" - wyznała seksbomba. Pierwszym tego przejawem ma być... udział w koncertach obecnego narzeczonego Kid Rocka. Najsłynniejszy biust "Słonecznego patrolu" ma zaistnieć na nich w roli... egzotycznej tancerki. Pamela zdradziła, że ma w sypialni rurkę, jaką widuje się w nocnych klubach, i często przy niej tańczy! Można się spodziewać, że na koncerty Kid Rocka będzie brakowało biletów, ale to raczej nie on będzie gwiazdą wieczorów.
Seks i kasety wideo
Słynny film, na którym można zobaczyć miłosne igraszki Pameli i jej byłego męża Tommy'ego Lee, stał się internetowym hitem. Jak kaseta z nagraniem trafiła do globalnej sieci? Pojawiły się informacje, że kasetę sprzedała Pamela i zarobiła na niej... okrągły milion dolarów. Wiele wskazuje jednak na to, że to Tommy Lee sprzedał pikantne nagranie. Nie byłaby to niespodzianka, muzyk Motley Crue oferował już podobne nagranie z udziałem swej eksżony - nie mniej seksownej Heather Locklear.
Film "Pam & Tommy" przeszedł już jednak do historii. Ostatnio najbardziej bulwersuje wideo show czarnoskórego rapera Snoopa Dogga zatytułowany "Snoop Dogg's Doggystyle". Zobaczyć na nim można w akcji wielu znanych aktorów porno. Kaseta zdobyła nagrody na Adult Video News Awards 2002 (prestiżowej imprezie w amerykańskiej różowej branży) i umocniła pozycję Snoopa na rynku. Czarnoskórzy raperzy pozują w teledyskach na supersamców - pornowideo dopełniło zatem wizerunek macho. Czy można się dziwić, że polski kolega po fachu, Liroy, pozazdrościł Snoopowi sukcesu?
Wystarczą pikantne plotki
Aby zostać bohaterem seksskandalu, nie trzeba jak George Michael składać niedwuznacznych propozycji mężczyznom w publicznej toalecie ani dać się przyłapać z prostytutką jak Hugh Grant. Na wyobraźnię fanów działają nawet niczym nie wsparte plotki i pomówienia. Wdzięcznym tematem jest przeszłość gwiazd, na przykład Madonny. Piosenkarka zresztą nigdy nie ukrywała, że początki jej kariery były związane z wędrówkami przez łóżka prominentów show-biznesu.
Stugębna plotka głosi, że Sylvester Stallone zaczynał jako aktor soft porno, a gwiazda "Z Archiwum X" Gillian Anderson pozowała do tanich pism dla dorosłych. Ofiarą takich plotek stała się kilka lat temu także Izabela Trojanowska, którą pomawiano o występowanie w niemieckich filmach pornograficznych. Odpowiednio spreparowane zdjęcia pojawiają się wciąż w Internecie i choć nietrudno zauważyć, że są to fotomontaże, strony ujawniające "prawdę" o gwiazdach cieszą się sporą popularnością.
Zadzwoń do Kasi
W Polsce seksskandale zdarzają się rzadko. Niewątpliwie największą specjalistką od przełamywania obyczajowych tabu jest Katarzyna Figura. W 1996 r. uruchomiła linię telefoniczną - po zadzwonieniu pod numer 0-700... można było wysłuchać kilku pikantnych historyjek, rzekomo z udziałem aktorki. Była to zręczna manipulacja, nie mająca wiele wspólnego ze zwykłymi sekstelefonami. Głos Figury był odtwarzany z taśmy, a aktorka odczytywała po prostu kilka spreparowanych komediowo-erotycznych opowiadań. Nie było więc bezpośredniego kontaktu, nie było mowy o spełnianiu seksualnych fantazji. Była to raczej automatyczna sekssekretarka.
Uruchomienie linii przysporzyło jednak aktorce wielu wrogów. Prasa bulwarowa szeroko rozpisywała się nie tylko o słynnym telefonie, ale i o rzekomych erotycznych przygodach Figury za oceanem. Doszło do tego, że sama aktorka przyznała w jednym z wywiadów, że uwiodła wielu aktorów i reżyserów.
I choć później dystansowała się wobec tych wypowiedzi, ciągle otaczała ją aura skandalu. Aura podsycona zresztą kilkoma awanturami, z których najsłynniejszą była przymusowa wizyta w izbie wytrzeźwień. Seksbomba lat 90. stała się największą skandalistką polskiego kina, choć afery, jakie wywoływała, okazywały się zazwyczaj burzą w szklance wody.
Jeśli Liroy okaże się utalentowanym (i fotogenicznym!) aktorem, ma szansę rozpocząć nową erę w polskim show-biznesie. To znamienne, że drogę do sławy pod znakiem Erosa otwiera u nas nie urodziwa blond Wenus o "dużych niebieskich oczach", lecz mężczyzna.
"Nie będzie to zwyczajny film, ale porno utrzymane w klimacie... Delicatessen Jeuneta" - mówi nasz najpopularniejszy raper. Zdziwiłby się pewnie twórca "Amelii", usłyszawszy, że jego film stał się inspiracją dla rozpoczynającego karierę w branży porno Scyzoryka. Casting już rozpoczęto, a zdjęcia zaplanowano na wiosnę.
Film ma być okraszony sporą dawką hip hopu, co w połączeniu ze śmiałymi erotycznymi scenami może uczynić z niego jedną z bardziej oczekiwanych produkcji 2002 r. I mimo że będzie dostępny prawdopodobnie tylko na VHS i DVD, inwestycja z pewnością zaprocentuje. Kto wie, może nawet na filmie Liroy zarobi więcej niż na muzyce? Ostatnie lata mógł raczej zaliczyć do chudych. Najnowszą płytę zbojkotowała większość krytyków muzycznych, a środowisko hiphopowe odcina się od kielecko-gdańskiego muzyka. Czy seksces znowu wyniesie go na pierwsze strony kolorowych gazet?
Rurka Pameli
Bohaterką najsłynniejszych seksskandali lat 90. była Pamela Anderson. Gwiazda "Słonecznego patrolu" bez skrępowania wystawiała na publiczny widok najintymniejsze sfery swojego życia. Z rozbrajającą szczerością opowiadała m.in. o operacjach plastycznych, że nie wychodzi z domu bez prezerwatywy albo że uprawianie miłości na... drzewie jest niewygodne. Częstotliwości, z jaką Pamela - marna aktorka - pojawiała się na okładkach kolorowych pism, mogły pozazdrościć największe gwiazdy. Zapewne wielu miłośników jej talentu zaniepokoiła wiadomość, że aktorka ma zamiar zakończyć filmową karierę. "Pora się ustatkować" - wyznała seksbomba. Pierwszym tego przejawem ma być... udział w koncertach obecnego narzeczonego Kid Rocka. Najsłynniejszy biust "Słonecznego patrolu" ma zaistnieć na nich w roli... egzotycznej tancerki. Pamela zdradziła, że ma w sypialni rurkę, jaką widuje się w nocnych klubach, i często przy niej tańczy! Można się spodziewać, że na koncerty Kid Rocka będzie brakowało biletów, ale to raczej nie on będzie gwiazdą wieczorów.
Seks i kasety wideo
Słynny film, na którym można zobaczyć miłosne igraszki Pameli i jej byłego męża Tommy'ego Lee, stał się internetowym hitem. Jak kaseta z nagraniem trafiła do globalnej sieci? Pojawiły się informacje, że kasetę sprzedała Pamela i zarobiła na niej... okrągły milion dolarów. Wiele wskazuje jednak na to, że to Tommy Lee sprzedał pikantne nagranie. Nie byłaby to niespodzianka, muzyk Motley Crue oferował już podobne nagranie z udziałem swej eksżony - nie mniej seksownej Heather Locklear.
Film "Pam & Tommy" przeszedł już jednak do historii. Ostatnio najbardziej bulwersuje wideo show czarnoskórego rapera Snoopa Dogga zatytułowany "Snoop Dogg's Doggystyle". Zobaczyć na nim można w akcji wielu znanych aktorów porno. Kaseta zdobyła nagrody na Adult Video News Awards 2002 (prestiżowej imprezie w amerykańskiej różowej branży) i umocniła pozycję Snoopa na rynku. Czarnoskórzy raperzy pozują w teledyskach na supersamców - pornowideo dopełniło zatem wizerunek macho. Czy można się dziwić, że polski kolega po fachu, Liroy, pozazdrościł Snoopowi sukcesu?
Wystarczą pikantne plotki
Aby zostać bohaterem seksskandalu, nie trzeba jak George Michael składać niedwuznacznych propozycji mężczyznom w publicznej toalecie ani dać się przyłapać z prostytutką jak Hugh Grant. Na wyobraźnię fanów działają nawet niczym nie wsparte plotki i pomówienia. Wdzięcznym tematem jest przeszłość gwiazd, na przykład Madonny. Piosenkarka zresztą nigdy nie ukrywała, że początki jej kariery były związane z wędrówkami przez łóżka prominentów show-biznesu.
Stugębna plotka głosi, że Sylvester Stallone zaczynał jako aktor soft porno, a gwiazda "Z Archiwum X" Gillian Anderson pozowała do tanich pism dla dorosłych. Ofiarą takich plotek stała się kilka lat temu także Izabela Trojanowska, którą pomawiano o występowanie w niemieckich filmach pornograficznych. Odpowiednio spreparowane zdjęcia pojawiają się wciąż w Internecie i choć nietrudno zauważyć, że są to fotomontaże, strony ujawniające "prawdę" o gwiazdach cieszą się sporą popularnością.
Zadzwoń do Kasi
W Polsce seksskandale zdarzają się rzadko. Niewątpliwie największą specjalistką od przełamywania obyczajowych tabu jest Katarzyna Figura. W 1996 r. uruchomiła linię telefoniczną - po zadzwonieniu pod numer 0-700... można było wysłuchać kilku pikantnych historyjek, rzekomo z udziałem aktorki. Była to zręczna manipulacja, nie mająca wiele wspólnego ze zwykłymi sekstelefonami. Głos Figury był odtwarzany z taśmy, a aktorka odczytywała po prostu kilka spreparowanych komediowo-erotycznych opowiadań. Nie było więc bezpośredniego kontaktu, nie było mowy o spełnianiu seksualnych fantazji. Była to raczej automatyczna sekssekretarka.
Uruchomienie linii przysporzyło jednak aktorce wielu wrogów. Prasa bulwarowa szeroko rozpisywała się nie tylko o słynnym telefonie, ale i o rzekomych erotycznych przygodach Figury za oceanem. Doszło do tego, że sama aktorka przyznała w jednym z wywiadów, że uwiodła wielu aktorów i reżyserów.
I choć później dystansowała się wobec tych wypowiedzi, ciągle otaczała ją aura skandalu. Aura podsycona zresztą kilkoma awanturami, z których najsłynniejszą była przymusowa wizyta w izbie wytrzeźwień. Seksbomba lat 90. stała się największą skandalistką polskiego kina, choć afery, jakie wywoływała, okazywały się zazwyczaj burzą w szklance wody.
Jeśli Liroy okaże się utalentowanym (i fotogenicznym!) aktorem, ma szansę rozpocząć nową erę w polskim show-biznesie. To znamienne, że drogę do sławy pod znakiem Erosa otwiera u nas nie urodziwa blond Wenus o "dużych niebieskich oczach", lecz mężczyzna.
Więcej możesz przeczytać w 10/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.