Za pomocą SMS-ów wszyscy nasi parlamentarzyści otrzymują informacje o ważnych głosowaniach, posiedzeniach komisji czy pilnych spotkaniach klubu.
Krótkie wiadomości tekstowe stały się podstawą obiegu informacji w wielu instytucjach
Znacznie ułatwia to zaplanowanie dnia. Na sali sejmowej nie wolno rozmawiać przez telefon, nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, by dyskretnie przeczytać komunikat SMS - mówi Maciej Płażyński, przewodniczący klubu poselskiego Platformy Obywatelskiej. Wiadomości tekstowe przesyłane za pośrednictwem sieci komórkowych stały się - obok listów elektronicznych - podstawą obiegu informacji w wielu firmach i instytucjach.
Centrum wiadomości
Poczta elektroniczna zastąpiła faks, ale do odebrania cyfrowych listów niezbędny jest dostęp do Internetu i przynajmniej palmtop (obsługa programu pocztowego na małym ekranie telefonu komórkowego jest uciążliwa). Tymczasem wiadomości SMS można prosto odczytać praktycznie na całym świecie. Dlatego zyskały tak dużą popularność wśród młodych ludzi. Komunikatów dla pracowników nie wprowadza się jednak za pomocą klawiatury aparatu, lecz przygotowuje się je w komputerze. Operatorzy udostępniają witryny, za których pośrednictwem można zdefiniować kilkadziesiąt grup użytkowników firmowych komórek.
Usługa nie jest droga - przykładowo jej uaktywnienie w sieci Era kosztuje 50 zł, abonament miesięczny wynosi zaś 20 zł. Dodatkowo płaci się 15 gr za każdy przesłany komunikat. - Zdefiniowaliśmy różne grupy odbiorców. Na przykład listy posłów zasiadających w poszczególnych komisjach. Dodzwonienie się do wszystkich byłoby kłopotliwe i czasochłonne. Komunikacja SMS-owa jest też o wiele tańsza niż połączenia telefoniczne - mówi Maciej Kazienko, dyrektor biura klubu poselskiego Platformy Obywatelskiej.
Życzenia od zarządu
- Równocześnie wszyscy członkowie zarządu i dyrektorzy regionalni otrzymują za pomocą SMS-ów informacje o ważnych wydarzeniach w naszej firmie. Mają więc na bieżąco pełny obraz sytuacji, nawet jeśli są poza biurem, na przykład w delegacji - informuje Tomasz Telejko, prezes zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie Royal PBK. SMS-y to nie tylko tani i szybki sposób komunikacji, ale też skuteczny - nadawca otrzymuje komunikat, czy i kiedy dotarła wysłana przez niego wiadomość. Ponadto nie pojawia się problem, że do kogoś nie można się dodzwonić. - Ponieważ nasi pracownicy są bardzo mobilni, coraz więcej informacji przekazujemy im właśnie za pośrednictwem SMS-ów. Wiadomości nie dotyczą tylko obowiązków służbowych. Przed Wielkanocą zarząd przekazał w ten sposób życzenia świąteczne wszystkim pracownikom - mówi Tomasz Telejko.
Znacznie ułatwia to zaplanowanie dnia. Na sali sejmowej nie wolno rozmawiać przez telefon, nic natomiast nie stoi na przeszkodzie, by dyskretnie przeczytać komunikat SMS - mówi Maciej Płażyński, przewodniczący klubu poselskiego Platformy Obywatelskiej. Wiadomości tekstowe przesyłane za pośrednictwem sieci komórkowych stały się - obok listów elektronicznych - podstawą obiegu informacji w wielu firmach i instytucjach. Centrum wiadomości
Poczta elektroniczna zastąpiła faks, ale do odebrania cyfrowych listów niezbędny jest dostęp do Internetu i przynajmniej palmtop (obsługa programu pocztowego na małym ekranie telefonu komórkowego jest uciążliwa). Tymczasem wiadomości SMS można prosto odczytać praktycznie na całym świecie. Dlatego zyskały tak dużą popularność wśród młodych ludzi. Komunikatów dla pracowników nie wprowadza się jednak za pomocą klawiatury aparatu, lecz przygotowuje się je w komputerze. Operatorzy udostępniają witryny, za których pośrednictwem można zdefiniować kilkadziesiąt grup użytkowników firmowych komórek.
Usługa nie jest droga - przykładowo jej uaktywnienie w sieci Era kosztuje 50 zł, abonament miesięczny wynosi zaś 20 zł. Dodatkowo płaci się 15 gr za każdy przesłany komunikat. - Zdefiniowaliśmy różne grupy odbiorców. Na przykład listy posłów zasiadających w poszczególnych komisjach. Dodzwonienie się do wszystkich byłoby kłopotliwe i czasochłonne. Komunikacja SMS-owa jest też o wiele tańsza niż połączenia telefoniczne - mówi Maciej Kazienko, dyrektor biura klubu poselskiego Platformy Obywatelskiej.
Życzenia od zarządu
- Równocześnie wszyscy członkowie zarządu i dyrektorzy regionalni otrzymują za pomocą SMS-ów informacje o ważnych wydarzeniach w naszej firmie. Mają więc na bieżąco pełny obraz sytuacji, nawet jeśli są poza biurem, na przykład w delegacji - informuje Tomasz Telejko, prezes zarządu Towarzystwa Ubezpieczeń na Życie Royal PBK. SMS-y to nie tylko tani i szybki sposób komunikacji, ale też skuteczny - nadawca otrzymuje komunikat, czy i kiedy dotarła wysłana przez niego wiadomość. Ponadto nie pojawia się problem, że do kogoś nie można się dodzwonić. - Ponieważ nasi pracownicy są bardzo mobilni, coraz więcej informacji przekazujemy im właśnie za pośrednictwem SMS-ów. Wiadomości nie dotyczą tylko obowiązków służbowych. Przed Wielkanocą zarząd przekazał w ten sposób życzenia świąteczne wszystkim pracownikom - mówi Tomasz Telejko.
Więcej możesz przeczytać w 15/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.