Nowoczesne budynki same dbają o siebie i swoich użytkowników
Wjazd na parking, logowanie się do komputera, szukanie pracowników, gromadzenie dokumentów, parzenie kawy, ustawianie klimatyzacji - wszystkie te czynności mogą pochłonąć nawet 20 proc. cennego czasu pracy w firmie. Nowoczesna technologia próbuje zwiększyć naszą efektywność, usuwając czasochłonne przeszkody i automatyzując najprostsze działania.
Klimat pracy
"Jeszcze 20 lat temu domy nasycone elektroniką powstawały tylko w powieściach i filmach science fiction. Dziś na takie budynki możemy się natknąć w wielu miastach, a ich liczba staje się jednym z mierników gospodarczego i kulturalnego rozwoju państw" - czytamy w raporcie European Intelligent Building Group. Współczesny biurowiec nie wymaga zatrudniania portiera ani recepcjonistki. Wszystkie drzwi w strefie, do której pracownik ma dostęp, otwiera elektroniczna karta. Jednocześnie rejestruje ona czas pracy. System jest wygodny zarówno dla pracownika, który swobodnie porusza się po biurze, jak i dla pracodawcy, który łatwo może zlokalizować podwładnego i sprawdzić, co robił w czasie pracy.
"Inteligencja" budynku to także wygoda związana z użytkowaniem lokali. Klimatyzacja w biurach, sklepach czy mieszkaniach nikogo już nie dziwi. Coraz częściej instalowane są systemy zapewniające odpowiednią cyrkulację powietrza, pozwalające zaprogramować temperaturę i wilgotność w każdym pomieszczeniu. Dla lepszego samopoczucia sztuczne światło lamp zastępują wiązki światłowodów dostarczające promienie słoneczne.
Nowoczesne, czyli tanie...
Systemy zapewniające wygodę i umożliwiające sprawne zarządzanie sporo kosztują - niekiedy ponad 30 proc. wartości całej inwestycji. Budując niewielki biurowiec Kaskada nieopodal Dworca Centralnego w Warszawie, na "inteligentne" systemy przeznaczono 4 mln zł. Według wyliczeń ekspertów EIBG, już w pierwszym roku funkcjonowania inteligentny system pozwala obniżyć koszty eksploatacji budynku o 20 proc. Jeśli zainstalujemy odpowiedni sprzęt, oszczędzać można niemal na wszystkim - na ogrzewaniu, oświetleniu, klimatyzacji i telefonach komórkowych. - Najnowsze budynki w systemie grzewczym wykorzystują energię słoneczną. W zimie powietrze do chłodzenia pomieszczeń technicznych lub serwerów komputerowych również jest czerpane z otoczenia - mówi Zbigniew Kucharski z LGM Polska, firmy zarządzającej inteligentnymi budynkami. Dzięki systemowi kart elektronicznych klimatyzacja czy oświetlenie uruchamiane są z chwilą przyjścia pierwszych pracowników do pracy, zaś wyłączane, gdy ostatni z nich opuszczają pomieszczenia.
...i bezpieczne
Niezależnie od tego, czy pracujemy w wielkim biurowcu, czy mieszkamy w nowoczesnym domu, powinniśmy się czuć bezpiecznie. Zapewnią nam to systemy ochrony zbudowane z detektorów ruchu, kamer działających w podczerwieni i czujników kontrolujących otwieranie okien i drzwi. W razie wizyty nieproszonych gości systemy takie powiadamiają ochronę albo policję i włączają alarm.
Klimat pracy
"Jeszcze 20 lat temu domy nasycone elektroniką powstawały tylko w powieściach i filmach science fiction. Dziś na takie budynki możemy się natknąć w wielu miastach, a ich liczba staje się jednym z mierników gospodarczego i kulturalnego rozwoju państw" - czytamy w raporcie European Intelligent Building Group. Współczesny biurowiec nie wymaga zatrudniania portiera ani recepcjonistki. Wszystkie drzwi w strefie, do której pracownik ma dostęp, otwiera elektroniczna karta. Jednocześnie rejestruje ona czas pracy. System jest wygodny zarówno dla pracownika, który swobodnie porusza się po biurze, jak i dla pracodawcy, który łatwo może zlokalizować podwładnego i sprawdzić, co robił w czasie pracy.
"Inteligencja" budynku to także wygoda związana z użytkowaniem lokali. Klimatyzacja w biurach, sklepach czy mieszkaniach nikogo już nie dziwi. Coraz częściej instalowane są systemy zapewniające odpowiednią cyrkulację powietrza, pozwalające zaprogramować temperaturę i wilgotność w każdym pomieszczeniu. Dla lepszego samopoczucia sztuczne światło lamp zastępują wiązki światłowodów dostarczające promienie słoneczne.
Nowoczesne, czyli tanie...
Systemy zapewniające wygodę i umożliwiające sprawne zarządzanie sporo kosztują - niekiedy ponad 30 proc. wartości całej inwestycji. Budując niewielki biurowiec Kaskada nieopodal Dworca Centralnego w Warszawie, na "inteligentne" systemy przeznaczono 4 mln zł. Według wyliczeń ekspertów EIBG, już w pierwszym roku funkcjonowania inteligentny system pozwala obniżyć koszty eksploatacji budynku o 20 proc. Jeśli zainstalujemy odpowiedni sprzęt, oszczędzać można niemal na wszystkim - na ogrzewaniu, oświetleniu, klimatyzacji i telefonach komórkowych. - Najnowsze budynki w systemie grzewczym wykorzystują energię słoneczną. W zimie powietrze do chłodzenia pomieszczeń technicznych lub serwerów komputerowych również jest czerpane z otoczenia - mówi Zbigniew Kucharski z LGM Polska, firmy zarządzającej inteligentnymi budynkami. Dzięki systemowi kart elektronicznych klimatyzacja czy oświetlenie uruchamiane są z chwilą przyjścia pierwszych pracowników do pracy, zaś wyłączane, gdy ostatni z nich opuszczają pomieszczenia.
...i bezpieczne
Niezależnie od tego, czy pracujemy w wielkim biurowcu, czy mieszkamy w nowoczesnym domu, powinniśmy się czuć bezpiecznie. Zapewnią nam to systemy ochrony zbudowane z detektorów ruchu, kamer działających w podczerwieni i czujników kontrolujących otwieranie okien i drzwi. W razie wizyty nieproszonych gości systemy takie powiadamiają ochronę albo policję i włączają alarm.
Myślące budynki
Dzień w "inteligentnym" świecie
|
Więcej możesz przeczytać w 26/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.