Smog z importu
W 1952 r. ofiarą kwaśnego smogu (nazywanego
też mgłą przemysłową) padło cztery tysiące londyńczyków (ten rodzaj zanieczyszczenia może porażać układ oddechowy i krążenia). Cztery lata temu spa-liny zmieszane z dymem ogromnych pożarów w Meksyku spowodowały problemy zdrowotne u dwustu osób. W Los Angeles pojawia się fotochemiczna odmiana smogu, powstająca najczęściej w czasie upałów (powoduje ją rozpad kauczuku, gumy i syntetyków). Dymy spowijają Moskwę. Kilka dni temu alarm smogowy ogłoszono między innymi w Lublinie, Krakowie i Warszawie (gęsty dym nadciągnął nad te miasta z Ukrainy i Białorusi, gdzie płoną lasy i torfowiska), jednak specjaliści zapewniają, że mimo większego nagromadzenia pyłów w powietrzu nie zanotowano nadmiernych stężeń szkodliwych dla zdrowia substancji.
Coś na pamięć
Miłorząb wcale nie wpływa na poprawę pamięci. Paul Solomon i jego koledzy z Williams College w Massachusetts przeprowadzili pierwsze badania spełniające wymogi obiektywizmu naukowego. Wybrali 230 osób w wieku powyżej 60 lat i ocenili stan ich umysłów za pomocą 14 testów mierzących różne zdolności, takie jak umiejętność uczenia się, pamięć, uwaga i koncentracja. Następnie przez sześć tygodni podawali połowie ochotników preparaty ginkgo biloba, pozostałym zaś placebo. Ponowne badanie wykazało, że osoby z pierwszej grupy nie uzyskały wyników lepszych niż te z drugiej mimo zapewnień producenta, że już po miesiącu przyjmowania specyfiku powinna nastąpić poprawa pamięci.
Arbuz jak pomarańcza
Arbuzy o średnicy 12 cm trafiły na rynek w USA. Mają cienką skórkę i są pozbawione pestek. Podobno też cały miąższ jest wyjątkowo aromatyczny. Prace nad miniarbuzami trwały cztery lata. Najpierw skrzyżowano pospolitą odmianę znajdującą się od dawna w handlu z dziką formą karłowatą występującą poza Stanami Zjednoczonymi (producent - firma Syngenta Seeds z Idaho - nie chce zdradzić miejsca jej pochodzenia). Z wyhodowanych małych arbuzów wybrano linie o najcieńszej skórce. Na koniec stworzono mieszańce zawierające normalny, podwójny zestaw chromosomów oraz osobniki tetraploidalne, czyli wyposażone aż w cztery komplety chromosomów. Ich krzyżówka dała okazy pozbawione pestek.
Samoprzylepny gekon
To nie klej, lecz włoski - brzmi odpowiedź na pytanie, w jaki sposób gekony radzą sobie z chodzeniem po sufitach. Te sympatyczne owadożerne jaszczurki potrafią się wspinać nawet po bardzo gładkich powierzchniach. Ich łapy porośnięte są włoskami mającymi zaledwie 100 mikrometrów długości. Są one zakończone pękami jeszcze cieńszych włosków, z których wyrastają maleńkie poduszeczki. Przytknięte do podłoża działają one na
zasadzie oddziaływań międzycząsteczkowych, czyli tzw. sił van der Waalsa. Siły te występują między atomami nie połączonymi wiązaniami chemicznymi. Siła przyciągania jest niesamowita: pojedynczy włosek może utrzymać mrówkę.
W 1952 r. ofiarą kwaśnego smogu (nazywanego
też mgłą przemysłową) padło cztery tysiące londyńczyków (ten rodzaj zanieczyszczenia może porażać układ oddechowy i krążenia). Cztery lata temu spa-liny zmieszane z dymem ogromnych pożarów w Meksyku spowodowały problemy zdrowotne u dwustu osób. W Los Angeles pojawia się fotochemiczna odmiana smogu, powstająca najczęściej w czasie upałów (powoduje ją rozpad kauczuku, gumy i syntetyków). Dymy spowijają Moskwę. Kilka dni temu alarm smogowy ogłoszono między innymi w Lublinie, Krakowie i Warszawie (gęsty dym nadciągnął nad te miasta z Ukrainy i Białorusi, gdzie płoną lasy i torfowiska), jednak specjaliści zapewniają, że mimo większego nagromadzenia pyłów w powietrzu nie zanotowano nadmiernych stężeń szkodliwych dla zdrowia substancji.
Coś na pamięć
Miłorząb wcale nie wpływa na poprawę pamięci. Paul Solomon i jego koledzy z Williams College w Massachusetts przeprowadzili pierwsze badania spełniające wymogi obiektywizmu naukowego. Wybrali 230 osób w wieku powyżej 60 lat i ocenili stan ich umysłów za pomocą 14 testów mierzących różne zdolności, takie jak umiejętność uczenia się, pamięć, uwaga i koncentracja. Następnie przez sześć tygodni podawali połowie ochotników preparaty ginkgo biloba, pozostałym zaś placebo. Ponowne badanie wykazało, że osoby z pierwszej grupy nie uzyskały wyników lepszych niż te z drugiej mimo zapewnień producenta, że już po miesiącu przyjmowania specyfiku powinna nastąpić poprawa pamięci.
Arbuz jak pomarańcza
Arbuzy o średnicy 12 cm trafiły na rynek w USA. Mają cienką skórkę i są pozbawione pestek. Podobno też cały miąższ jest wyjątkowo aromatyczny. Prace nad miniarbuzami trwały cztery lata. Najpierw skrzyżowano pospolitą odmianę znajdującą się od dawna w handlu z dziką formą karłowatą występującą poza Stanami Zjednoczonymi (producent - firma Syngenta Seeds z Idaho - nie chce zdradzić miejsca jej pochodzenia). Z wyhodowanych małych arbuzów wybrano linie o najcieńszej skórce. Na koniec stworzono mieszańce zawierające normalny, podwójny zestaw chromosomów oraz osobniki tetraploidalne, czyli wyposażone aż w cztery komplety chromosomów. Ich krzyżówka dała okazy pozbawione pestek.
Samoprzylepny gekon
To nie klej, lecz włoski - brzmi odpowiedź na pytanie, w jaki sposób gekony radzą sobie z chodzeniem po sufitach. Te sympatyczne owadożerne jaszczurki potrafią się wspinać nawet po bardzo gładkich powierzchniach. Ich łapy porośnięte są włoskami mającymi zaledwie 100 mikrometrów długości. Są one zakończone pękami jeszcze cieńszych włosków, z których wyrastają maleńkie poduszeczki. Przytknięte do podłoża działają one na
zasadzie oddziaływań międzycząsteczkowych, czyli tzw. sił van der Waalsa. Siły te występują między atomami nie połączonymi wiązaniami chemicznymi. Siła przyciągania jest niesamowita: pojedynczy włosek może utrzymać mrówkę.
Więcej możesz przeczytać w 37/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.