W kapitalizmie jest jedna droga do majątku: obsłużyć klientów lepiej i taniej, niż robią to inni" - mawiał Ludwig von Mises, austriacki ekonomista. Dzięki liberalizacji rynku finansowego działające w Polsce banki będą musiały zaoferować klientom lepsze niż dotychczas warunki inwestowania. Już 29 proc. Polaków chciałoby skorzystać z usług zagranicznych banków, a 77 proc. uważa je za bardziej lub tak samo wiarygodne jak banki polskie.
Warunkiem ulokowania pieniędzy w zagranicznych bankach było zdobycie zezwolenia prezesa NPB. Obecnie - dzięki nowemu prawu dewizowemu - można swobodnie założyć konto w Niemczech, zainwestować w amerykańskim funduszu powierniczym, zaciągnąć pożyczkę w Japonii czy wywieźć w walizce pieniądze, byle nie więcej niż 10 tys. euro. Ustawa o prawie dewizowym znosi ograniczenia w przepływie kapitału oraz płatnościach między Polską i krajami należącymi do Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego (czyli krajami UE, Norwegią i Islandią) oraz państwami OECD (m.in. Stany Zjednoczone, Szwajcaria, Japonia, Kanada). Skorzystają z tego przede wszystkim osoby dysponujące większą gotówką i często przebywające za granicą. Z czasem jednak skorzystają wszyscy - zagraniczna konkurencja wymusi unowocześnienie rynku usług finansowych, a tym samym korzystnie wpłynie na całą gospodarkę.
Więcej możesz przeczytać w 41/2002 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.