Gdy w Niemczech zabrakło soli do posypywania zaśnieżonych ulic, władze przygranicznych landów zwróciły się o pomoc do partnerów z drugiej strony Odry. I ją dostały. Po upadku komunizmu powiązania Polski z zachodnim sąsiadem systematycznie się wzmacniały i obecnie prawie nie ma dziedziny nieobjętej bilateralną współpracą. RFN jest dziś naszym największym partnerem handlowym.
Jak mówi popularne wśród polityków porzekadło, jeśli niemiecką gospodarkę dopadnie katar, polska dostanie kokluszu. Najnowsze dane Federalnego Urzędu Statystycznego są w istocie zatrważające: w 2009 r. gospodarka RFN przeżyła największe załamanie od drugiej wojny światowej, a PKB skurczył się o 5 proc. Czy Polskę czeka koklusz?
Więcej możesz przeczytać w 4/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.