Wprost od czytelników

Wprost od czytelników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nauka pływania
Na Mazurach utonęło niedawno w jeziorze dwóch żołnierzy, kiedy wywrócił się przeciążony rower wodny. Odbywali oni służbę od października i nie potrafili pływać. Trudno mi pojąć, że Wojsko Polskie w trakcie szkolenia nie uczy żołnierzy pływania - umiejętności łatwej, nie wymagającej żadnych predyspozycji. Uważam, że należałoby wprowadzić już w szkole podstawowej powszechny obowiązek nauki pływania.

ANDRZEJ TREPKA
Wisła

Nieletni gangsterzy
Przeczytałam wstrząsający artykuł o młodocianych przestępcach ("Nieletni gangsterzy", nr 24). Czy chodzi tylko o to, aby wprowadzono odpowiednie kary? Obojętność społeczeństwa doprowadziła do tego, że dzieci same muszą sobie radzić, jeśli chcą napełnić swój żołądek. Prof. Andrzej Sakson z Poznania nazywa biedę syndromem bezradności. W Niemczech urząd pracy proponuje bezrobotnym bezpłatne przekwalifikowanie, a urząd socjalny wypłaca pieniądze na życie. Od kilku lat organizuję pomoc dla dzieci z najbiedniejszych rodzin w województwie kujawsko-pomorskim. Do końca ubiegłego roku rodziny te otrzymywały minimalne wsparcie od państwa, w tym roku już nie. To samo dzieje się na Kielecczyźnie. Dzieci są tam zabierane ze szkół, bo ich rodzice nie mają pieniędzy na bilet miesięczny czy podstawowe opłaty szkolne. Szczycimy się najbogatszymi Polakami - to dobrze, ale zapominamy o najbiedniejszych dzieciach - to bardzo źle. Nie pozwólmy, aby polskie dzieci cierpiały głód!

IRENA MATZNER
Lehrte

Stolica Polan
Pozwalam sobie zabrać głos w sprawie poruszonej w felietonie "Skórka warszawska" (nr 24). Warszawa pełni funkcję "centrum dowodzenia", z czego czerpie wymierne korzyści. Myślę, że niesłusznie oburzają Tomasza Raczka poczynania Ślązaka, który pozwolił sobie na zrobienie porządków w stolicy, gdzie kłócili się z sobą ci z lewej i ci z prawej. Każdy rozsądny szef rządu zrobiłby to samo, co premier Buzek. Jako Ślązak wyniósł z domu poczucie ładu i porządku. "Warszawce" daleko do Unii Europejskiej przy takim rządzeniu. Rozumieją to politycy z południa i północy, nie chcąc się przenieść z rodzinami do stolicy, gdyż nie akceptują sposobu rządzenia warszawiaków. Przedstawiona w felietonie bójka pań pokazuje światu obraz warszawskich urzędników. Wstyd! Proponuję przeniesienie stolicy do Poznania, pierwszej stolicy Polan, gdzie obywatele są bardziej kulturalni.

JUSTYN POLOK
Mysłowice
Więcej możesz przeczytać w 26/2000 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.