W najbliższych latach budżet będzie coraz mniej dokładał do PKP
- Reforma PKP jest największym programem restrukturyzacji przedsiębiorstwa państwowego w Polsce. Zostaną całkowicie zmienione zasady funkcjonowania instytucji, która przez ostatnie dziesięć lat, gdy polska gospodarka przechodziła transformację, nie dostosowała się w wystarczającym stopniu do nowych warunków. PKP mają przestarzałą strukturę organizacyjną oraz technologię. Z drugiej jednak strony, dysponują ogromnym potencjałem, dotychczas nie wykorzystanym. Zmiany są więc niezbędne, by PKP z przedsiębiorstwa nierentownego stały się nowoczesną, nie przynoszącą finansowych strat firmą.
Wstępne szacunki wskazują, że na realizację programu naprawczego potrzeba około miliarda dolarów. Część tych pieniędzy pochodzić będzie z wyemitowanych przez PKP obligacji o wartości do 3,9 mld zł. Zmiany w PKP, podobnie jak to było w wypadku innych przedsiębiorstw państwowych, będą przebiegały w trzech etapach. Na początku rozpocznie się komercjalizacja, czyli przekształcenie przedsiębiorstwa w spółkę akcyjną z wyłącznym udziałem skarbu państwa. Dopiero potem nastąpi restrukturyzacja organizacyjna i sposobu finansowania nowej firmy - PKP SA. Majątek obecnego przedsiębiorstwa zostanie wykorzystany przy tworzeniu spółek przewozowych (pasażerskich i towarowych). Wyodrębnione zostaną Polskie Linie Kolejowe SA, które będą zarządzać liniami kolejowymi.
Podział tak dużego przedsiębiorstwa na mniejsze jednostki, działające według własnych strategii ekonomicznych, umożliwi lepsze zarządzanie firmami. Pozwoli na utworzenie mapy zysków i strat, co z kolei ułatwi kontrolę nad kapitałem i dalszym rozwojem. Dotychczas pełna kontrola nad PKP, zatrudniającymi 185 tys. ludzi i dysponującymi majątkiem o wartości ponad 20 mld zł, była prawie niemożliwa.
Nowe przedsiębiorstwo - PKP SA - będzie etapami przekazywało swój majątek na rzecz powstających spółek przewozowych. Będzie ono także stopniowo przekształcało się w fundusz inwestycyjny, przypominający zasadami działania Agencję Rozwoju Przemysłu. Fundusz zajmie się między innymi realizacją projektów inwestycyjnych i kapitałowych dotyczących nie tylko kolei, ale też innych rodzajów transportu. Taka forma funkcjonowania funduszu umożliwi polskim kolejom nawiązanie współpracy międzynarodowej w ramach Unii Europejskiej, na przykład z kolejami francuskimi i niemieckimi. PKP mogłyby być katalizatorem różnych przedsięwzięć transportowych na linii Wschód-Zachód.
Zaniechanie restrukturyzacji oznaczałoby, że przez kolejne lata budżet państwa musiałby pokrywać straty PKP, wynoszące ok. 2 mld zł rocznie. Przekształcenie przedsiębiorstwa umożliwi także jego dokapitalizowanie. Oczekuje się, że w najbliższych latach budżet będzie dokładał do PKP coraz mniej. Efekty restrukturyzacji firmy będzie można jednak ocenić dopiero po pięciu latach, kiedy program zmian strukturalnych zostanie całkowicie zakończony.
Wstępne szacunki wskazują, że na realizację programu naprawczego potrzeba około miliarda dolarów. Część tych pieniędzy pochodzić będzie z wyemitowanych przez PKP obligacji o wartości do 3,9 mld zł. Zmiany w PKP, podobnie jak to było w wypadku innych przedsiębiorstw państwowych, będą przebiegały w trzech etapach. Na początku rozpocznie się komercjalizacja, czyli przekształcenie przedsiębiorstwa w spółkę akcyjną z wyłącznym udziałem skarbu państwa. Dopiero potem nastąpi restrukturyzacja organizacyjna i sposobu finansowania nowej firmy - PKP SA. Majątek obecnego przedsiębiorstwa zostanie wykorzystany przy tworzeniu spółek przewozowych (pasażerskich i towarowych). Wyodrębnione zostaną Polskie Linie Kolejowe SA, które będą zarządzać liniami kolejowymi.
Podział tak dużego przedsiębiorstwa na mniejsze jednostki, działające według własnych strategii ekonomicznych, umożliwi lepsze zarządzanie firmami. Pozwoli na utworzenie mapy zysków i strat, co z kolei ułatwi kontrolę nad kapitałem i dalszym rozwojem. Dotychczas pełna kontrola nad PKP, zatrudniającymi 185 tys. ludzi i dysponującymi majątkiem o wartości ponad 20 mld zł, była prawie niemożliwa.
Nowe przedsiębiorstwo - PKP SA - będzie etapami przekazywało swój majątek na rzecz powstających spółek przewozowych. Będzie ono także stopniowo przekształcało się w fundusz inwestycyjny, przypominający zasadami działania Agencję Rozwoju Przemysłu. Fundusz zajmie się między innymi realizacją projektów inwestycyjnych i kapitałowych dotyczących nie tylko kolei, ale też innych rodzajów transportu. Taka forma funkcjonowania funduszu umożliwi polskim kolejom nawiązanie współpracy międzynarodowej w ramach Unii Europejskiej, na przykład z kolejami francuskimi i niemieckimi. PKP mogłyby być katalizatorem różnych przedsięwzięć transportowych na linii Wschód-Zachód.
Zaniechanie restrukturyzacji oznaczałoby, że przez kolejne lata budżet państwa musiałby pokrywać straty PKP, wynoszące ok. 2 mld zł rocznie. Przekształcenie przedsiębiorstwa umożliwi także jego dokapitalizowanie. Oczekuje się, że w najbliższych latach budżet będzie dokładał do PKP coraz mniej. Efekty restrukturyzacji firmy będzie można jednak ocenić dopiero po pięciu latach, kiedy program zmian strukturalnych zostanie całkowicie zakończony.
Więcej możesz przeczytać w 32/2000 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.