Senat proponuje wprowadzenie do polskiego prawodawstwa Ustawy o Karcie Polaka. Karta Polaka byłaby dokumentem potwierdzającym polskie pochodzenie i narodowość. Przysługiwałaby osobom posiadającym przed II wojną światową obywatelstwo polskie, emigrantom oraz tym, którzy wykażą pochodzeniem, działalnością bądź znajomością języka swe przywiązanie do narodowości polskiej.
Posiadacza karty traktowano by w Polsce jak obywatela RP. Mógłby swobodnie przekraczać granicę, przebywać na polskim terytorium tak długo, jak by chciał, uczyć się w szkołach publicznych i korzystać z opieki medycznej. W zamian musiałby złożyć przysięgę wierności wobec narodu i Rzeczypospolitej. - Politycy chętnie obiecują pomoc Polakom z zagranicy, ponieważ nic ich to nie kosztuje. Co zrobią, jeśli tysiące posiadaczy Karty Polaka, a jednocześnie obywateli Rosji, Niemiec czy Kazachstanu, osiedlą się w Polsce i zaczną korzystać z przyznanych im świadczeń? - powiedział Antoni Łasiewicz z Rybnika.
- Jestem ciekaw, jak obywatel na przykład Rosji, legitymujący się jednocześnie Kartą Polaka, pogodzi obowiązek odbycia służby wojskowej i lojalność wobec swojego kraju z koniecznością dochowania wierności Rzeczypospolitej Polskiej - zastanawia się Rafał Brykowski z Rawy Mazowieckiej.
Nie wszyscy rozmówcy byli jednak tego samego zdania.
- Jeśli nie stać nas na repatriację wszystkich Polaków ze Wschodu, trzeba im przynajmniej dać możliwość przyjazdudo Polski i pobytu w niej. Zwłaszcza że już niedługo Polska może być zmuszona do wprowadzenia wiz dla obywateli państw byłego ZSRR - uważa Anna Rot z Łodzi.
(RK)
Więcej możesz przeczytać w 5/1999 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.