Pół roku po wyborach Palikot jest ciągle na fali wznoszącej, choć comiesięczne sondaże jeszcze tego wyraźnie nie rejestrują. Spektakularne przejście do klubu młodego platformersa Łukasza Gibały okazało się propagandowym sukcesem. Ten jeden mandat aż tak wiele oczywiście nie zmienia w sejmowej arytmetyce, ale ludzie Palikota, zapowiadając kolejne transfery w tym samym kierunku, wprowadzili do debaty czytelną sugestię, że większość sejmowa koalicji wisi na włosku.
A to z kolei oznaczałoby, że talia kart w ręku Palikota pęcznieje. Co zamierza z nią zrobić?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.