Co James Cameron miał nadzieję ujrzeć w najniżej położonym i najbardziej tajemniczym miejscu na Ziemi? Egzotyczne morskie zwierzęta? Może nigdy wcześniej niewidzianą ludzkim okiem florę? Po powrocie z oceanicznej głębi („Jak 50 Wielkich Kanionów") opowiadał o napotkanych podczas tej wyprawy białych, pozbawionych pigmentu stworzeniach. O dziwnych rybach z oczami zdolnymi rejestrować bioluminescencję lub pozbawionych oczu. Wszystko to z czasem ujrzymy nawet wyraźniej, z bardziej naturalnej perspektywy, niż widział to sam reżyser.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.